nice dude
/ 85.211.44.* / 2010-07-01 23:50
no tak, teraz cały elektorat pis docenia i chwali dokonania prl-owskich władz. Nagle okazuje się, że Polska jednak istniała w latach 1945-89. Nie ma już obrzydłych komuchów, pachołków Rosji, ubeków p****...ch i innych frazesów. Zastępujemy to obecnie terminologią miłości i zrozumienia trudnych czasów, w których przyszło wtedy żyć. Dlaczego tak późno? Dlaczego 2 dni przed wyborami? A co z poprzednimi latami, kiedy dysydenci z poprzedniej "opcji" byli wrogami publicznymi no 1? Jak to się ma do rzeczywistości i poprzednich wypowiedzi Jarka? Ja kto się ma do obecnej na wszystkich forach swołoczy pisowskiej, plującej i określającej przeciwników politycznych mianami bolszewi, ub, sb, komuchów itp? Gierek jest spoko, Oleksy - polityk lewicy, a Komorowski, który jest zasłużonym opozycjonistą, to "Komoruski", "falszywy hrabia" itp.
Odi profanum vulgus...