figa.
/ 151.92.176.* / 2009-01-21 09:29
Gruba teczka jest nadal tylko, że okazało się, że ludzie Wałęsy - tego mędrca (:D)
nieumiejętnie dorzucili tam mnóstwo fatalnej jakości fałszywek, które różne Niesioły
traktowały jako materiał źródłowy.
OK ale to nadal nie wyjaśnie gdzie jest ta teczka, dlaczego jej nie udostępniono skoro tam były fałszywki a nie oryginały i czego Kaczorek się boi w takim razie?
A swoją drogą to żałosne...Wszystkie ksera (ani jednego oryginału!) dokumentów Wałęsy uznaliście bezkrytycznie za prawdziwe (te o współpracy-chociaż w nich w zasadzie nic nie ma) osądziliście go i skazaliście za jednym zamachem bo tak powiedział Jarosław (nie może być przecież bohatera, w myśl zasady-ja nie będę więc on też nie) , bo tak powiedział Jarosław a o jego wyczynach nikt, nigdzie nie słyszał...Jeśli są teczki, jeśli jest niewinny to czego się boi? Prawdy? Czy może prawda jest taka, że po prostu łże jak pies dla własnych korzyści z zemsty i zawiści?
Pomyśleliście, że to możliwe, czy najjaśniejszy Jarosław jest nieskalany (i na pewno urodził się bez grzechu pierworodnego) i jego małostkowość, mściwość i pragnienie władzy za wszelką cenę jest bajką wymyśloną na pewno przez PO?
Jeśli jest teczka, jeśli jakąś działalnością, walką o wolność może się poszczycić jeden lub drugi Kaczyński (a może ojciec dyrektor?) to niech się chwali teczką a jeśli jest tak nie jest to uczciwie byłoby siedzieć cicho i nie krytykować innych bo to jest szczyt beszczelności i twoje....
lolek000 [ Portfel ] [ Bywalec forum ]
żałosne próby odwracania kota ogonem naprawdę niczego nie zmienią...