Forum Polityka, aktualnościPolityka

Kaczyński pozbywa się ludzi Marcinkiewicza?

Kaczyński pozbywa się ludzi Marcinkiewicza?

Money.pl / 2006-07-16 19:40
Komentarze do wiadomości: Kaczyński pozbywa się ludzi Marcinkiewicza?.
Wyświetlaj:
a / 83.27.42.* / 2006-07-16 21:01
A w otoczeniu Pierwszego Singla powinni być tylko :obli"
Mops / 83.22.199.* / 2006-07-16 20:01
Nie ma nad czym dyskutować .To zwykła ,pisowska karuzela stanowisk i nic więcej. Widocznie pani prokurator nie była "z naszych" i tyle. Jeżeli zaś nie była kompetentna to zachodzi pytanie ,po co ją mianowano?
ws / 83.31.152.* / 2006-07-17 00:49
A ten rząd powinna obowiązywać PO-wska karuzela i mentalność, a także obłuda, schizofrenia,... ?!
Rajewicz / 83.23.157.* / 2006-07-16 20:32
Nasz "przyjaciel "Marcinkiewicz miał przyjaciól z narodu wybranego ludzi ,którzy nie kochali Polski suwerennej.Lberalnych demokratów.
Mops / 83.22.199.* / 2006-07-16 22:02
Gratuluję logicznego wnioskowania.Ja tak nie potrafię ( nawet po dużej wódce). Widzę też ,że demokracja Pana uwiera. Niestety ,są w Polsce ludzie ,którzy marzą o silnym władcy ,który za nich pomyśli i podejmie wszelkie decyzje. To objaw polskich kompleksów .
W ferowaniu ocen ,kto kocha Ojczyznę a kto nie byłbym ostrożniejszy. Kiedyś ,dawno temu , nasi przodkowie tak kochali Polskę ,że aż doprowadzili do jej rozbiorów. Oczywiście w imię obrony Ojczyzny przed masonami i kosmopolitami ( to byli tacy liberałowie owych czasów).
bizon / 83.17.143.* / 2006-07-17 14:59
Mops - czasami ludzie kochają "inaczej". Takie życie.
obserwator / 83.20.223.* / 2006-07-16 19:40
Czy tytuł jest prawdziwy, nie wiem, społeczeństwo winno sie uczyć sprawiedliwości bo jej nie ma , prosze popatrzeć na zachowania ludzi, także tych ,którzy sa odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo. W Polsce jest spokojnie mimo że policjanci strajkowali, także służby więzienne. Wymiany prokuraturze nie zaszkodza bo prokuratura jest jak jeden organizm podobnie jak w filmie : siedmiu wspaniałych >> jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Jeżeli prokurator zawodzi na danym stanowisku to nalezy go przenieść , inny prokurator natychmiast przejmuje jego obowiązki i zadania tak , że próżnia nie powstanie. Zauważyłem, że prokurator kierujący sprawę do sadu, natychmiast o niej zapomina, następnie na każdej rozprawie sądowej jest inny dyżurny prokurator, sprawy nie zna dokładnie bo ze sprawa zapoznaje sie w przelocie na korytarzu sądowym , następnie jest niesprawiedliwie wydany wyrok skazujący w zawieszeniu, żeby dalszej drogi odwoławczej nie było >> tylko pozostaje droga łaski prezydenckiej. Rodzice i bliscy skazanego nie mogą spojrzeć w oczy prokuratora sporządzającego akt oskarzenia, wiedzą , że wyrok jest niesprawiedliwy ale system jest taki jaki jest , kazdy wie i widzi >> korporacyjność nie pozwala na zmiany a imuniter jest przeszkodą w samooczyszczaniu środowiska. Jezeli ta Pani prokurator która została zdymisjonowana tak postępowała, to niem mam żalu, jeżeli było inaczej to szkoda a zatem komunikat prasowy nie powinien być ogólnikowy bo zatraca się dobre dziennikarstwo.
gg / 80.53.211.* / 2006-07-17 10:27
jeśli są ciągłe zmiany na stanowiskach i prokuratorzy są oddelegowani np. do innego miasta to prokurator sporządzający akt oskarżenia nawet nie ma szans być na rozprawie , bo go przeniesiono i dano mu inną sprawę , więc w twojej wypowiedzi tez nie ma logiki
obserwator / 83.20.187.* / 2006-07-18 06:44
do gg >> logika jest , ale trzeba czytać na chłodno. Publikatory podają, że prawie wszystkie sprawy kończą się w sądzie wyrokami w zawieszeniu; dla mnie jest to czytelny sygnał, że droga odwoławcza niesprawiedliwie osądzonego i skazanego staję się zamknieta i musi skazany żyć z piętnem wyroku , a ludzie sprawiedliwości i publikatory mówia, że to żadna kara. Mamy za dużo sędziów i prokuratorów i cała armię czekających na stanowiska kandydatów, jak spoleczeństwo może bronić się przed niesprawiedliwymi wyrokami, dla mnie obowiązkowa bytność prokuratora piszacego pierwszy akt oskarżenia przy odczytywaniu wyroku na stojąco, to powinność obywatelska, każdy człowiek ma sumienie, kolektywna odpowiedzialność wiele zlego uczynila narodom, dziesiątki milionów zginęły w czasie wojen. Jeżeli prokurator oskarżający nie ma sumienia to cały system się wali na łeb i szyje. Dlaczego tak się dzieje?
Dyżurni prokuratorzy to rak toczący system orzekania sądowego. Każdy wie, że każda praca zostanie marnie wykonana z powodu braku czasu i pośpiechu a z tym tutaj mamy do czynienia.
bizon / 83.17.143.* / 2006-07-17 15:01
a po co ma być jak sprawa jest przeciwko np. partii u steru?

Najnowsze wpisy