max1224
/ 195.117.209.* / 2007-12-18 15:32
stosunkowo wysokie obroty nisko utrzymane indeksy ponad 200 spółek spada klasyczna dystrybucja trzymać się trzymać bo odbicie blisko
chyba że mi odbiło?
LdN
/ 2007-12-18 20:44
/
Bywalec forum
Chyba warto by cos kupic :) Jak ja się cieszę, że się wyprzedałem jakiś czas temu i mam luźną gotówkę :)
czarnowidz
/ 62.87.244.* / 2007-12-18 16:18
a na NASDAQ lada dzień pojawi się sygnał sprzedaży
http://mojeinwestycje.interia.pl/wykres?wlid=415&porow=&rdz=0&wsk=7&okresy=480&rn=2&typ=0&skala=0&srednia=1
i wszystko p****** do świąt.... a za US pójdzie nasza giełda...
mi też się tak wydaje. Jutro z rana obkupuję się w akcyjne i jedziemy do góry.
Obyś był PROROKIEM jacekk.
Nie jestem prorokiem ale na zdrowy rozsądek to giełdy i fundusze nie zrezygnują z maksymalnego podciągania na koniec roku żeby mogły przedstawić dobre wyniki.
Moim zdaniem do 21 duzo się nie zmieni, jak coś ruszy to dopiero po świętach, ale nie zmienia to faktu, że warto teraz coś podkupić akcyjnego.
max1224
/ 195.117.209.* / 2007-12-18 18:32
wielce prawdopodobne wiedźmy dopilnują zetną wszystko co się nad kreskę wychyli na szczęście to tylko dwie sesje a w piątek wszystkim o słabych nerwach zalecam izolację i przeinstalowanie systemu żeby nie kusiło zaglądać w notowania
spokojnie,
usa skończą dzisiaj grubo na zielono. Od jutra odbijamy
Tego nie byłbym taki pewien, moim zdaniem utrzyma się podobna sytułacja do 21, a dopiero wtedy spodziewam się zieleni, ale też nie wykresów strzelistych jak choinki :)
Artur70
/ 2007-12-23 13:36
/
Tysiącznik na forum
moim zdaniem dwie ostatnie sesje i pierwszy tydzień stycznia będzie czerwony. Nastroje są fatalne. Co prawda jest wolna kasa na rynku, co wskazują ostatnie rekordowe obroty, ale nastroje "wygrają".
od dawno juz wiadomo że na rynku o wszystkim decyduje psychika.....
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.