witam , zajmuję się montowaniem wkładów kominkowych , na początku lipca podjołem zlecenia pobudowania wkładu kominkowego z materiału powierzonego przez klienta, i pierwszego dnia pracy wziołem zaliczkę w kwoci 500,00złotych ponieważ klient zażyczył sobie belkę z marmuru czekałem na ten materiał ponad 3 tygodnie , gdy już był gotowy przystąpiłem do składania kominka .
przez następne 3 dni przestawiałem go według życzeń klientki przy okazji uszkodziła sie jedna część marmuru ( wziołem winę na siebie) , na którą czekałem kilka dni , wziołem zaliczkę w 100,00 złotych i przystąpiłem do skłądania i wykańczania koninka ,
poinformowałem klientkę że za dwa dni ukończę kominek i będę chciał się rozliczyć ( zostało do wypłaty jakieś 2600,00złotych), na drugi dzień klientka poinformowała mnie że zrywa umowę ustną i żąda zwroty zaliczki oraz kosztów naprawy marmuru kazała mi się pakować i jechać do domu , po dwóch tygodniach przysłała pismo listem poleconym że jeśli nie otrzyma kwoty 720,00złotych kieruje sprawę do sądu , BŁAGAM POMÓŻCIE MI NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ