Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

KNF o rekomendacji T: Uchroni przed windykacją

KNF o rekomendacji T: Uchroni przed windykacją

Wyświetlaj:
Prof.Dundersztyc / 79.163.145.* / 2010-08-25 21:43
"...obowiązek podejmowania środków zaradczych, gdyby wartość nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie spadła..." Co to znaczy w praktyce?. Czy teraz już legalnie Banki będą żądały dodatkowych zabezpieczeń o co KNF miał pretensje przed rokiem do Polbanku?. Jeśli tak to tysiące ludzi może zacząć już przygotowania.
szabrownik / 77.65.66.* / 2010-08-23 16:54
chronic, to sie trzeba samemu i nie ladowac w chore kredyty. jestem przykladem, ktory pokazuje, ze osoba nawet z nei najwiekszymi dochodami moze sobie poradzic z placeniem rat w nie najtanszym banku. ale to sie wlasnie o dostepnosc kredytu rozbija i myslenie kredytobiorcy oraz odpowiedzialnosc za swoje zobowiazania finansowe
misiu mietowy / 156.17.238.* / 2010-08-22 11:07
Hmmm - z jednej strony można nieruchomością A ubezpieczyć nieruch. B, a z drugiej strony, skoro masz już nieruchom. B, to nie możesz wziąć Rodziny na Swoim
mm81 / 85.222.37.* / 2010-08-22 12:24
rodzina na swoim jest tylko w PLN, także to nie dotyczy
MarKust71 / 2010-08-22 12:13
"dzięki temu obie strony umowy - banki i kredytobiorca - będą miały zagwarantowaną spłatę kredytu" - nie ma możliwości, że w 100% zagwarantować spłatę kredytu, ale na pewno gwarantowane jest, że w przypadku windykacji bank pozbawi klienta, na mocy tej rekomendacji, większej części albo i całego jego majątku, a może nawet majątku innych osób.
"bank powinien weryfikować" - powinien, ale pracują tam głąby, które nie mają o finansach pojęcia, jednak lepiej zatrudnić debila, bo taniej, a ryzykiem obciążyć klienta, któremu można odebrać wszystko.
"Rekomendacja uchroni więc banki" - w końcu słowo prawdy, bo tylko dla korzyści banków tego rodzaju wypocone rekomendacje są tworzone.
A na koniec taki żarcik: "Tworzy się pole do obniżki marży" :D
PapaSmerf1 / 83.23.244.* / 2010-12-23 09:46
A co tu dużo komentować. Obywatel znów w założeniach prawno-legislacyjnych jest "podejrzanym". Państwo znów lepiej wie od obywatela, banków, co jest dobre dla niego. Szkoda, że aż tak wysokiej troski nie przejawia te "państwo" o dług wewnętrzny, a do którego samo doprowadziło.
Ja tylko pytam grzecznie: do cholery jaki my w końcu mamy ustrój?

Najnowsze wpisy