Koalicja PO-PSL. Co podzieliło polityków?
Money.pl
/ 2013-07-13 13:07
m54
/ 79.186.75.* / 2013-07-13 17:59
Zwolennicy uboju rytualnego nie składają broni. Planują szeroko zakrojoną akcję informacyjną. Chcą też publikować w gazetach zdjęcia posłów, którzy zagłosowali przeciwko możliwości zabijania zwierząt bez ich ogłuszania-czyli jak rozumiem bedą robic bezpłatna reklamę posłom którzy okazali ludźmi
reszta która nie będzie pokazana na zdjęciach to psychopatyczni człekopodobni zwyrodnialacy (całe PSL)
chichot dona
/ 77.114.39.* / 2013-07-13 14:22
Koalicja na pewno nie będzie zagrożona, przynajmniej w najbliższym czasie.
Rozpad koalicji to nowe wybory. Na to PSL pozwolić sobie nie może. Najprawdopodobniej w wyniku wyborów (przyspieszonych - wynikłych z rozpadu koalicji) PSL nie dostało by się do Sejmu. A i PO nie opłacają się wcześniejsze igrzyska wyborcze.
Czyli te wszystkie "tańce" polityków to "strachy na lachy" i polityczny folklor z pijarem obliczony na utrzymywanie napięcia wśród zwolenników.
Jest jeszcze możliwy układ PO z SLD. Ale w obecnej sytuacji wejście SLD do koalicji z PO a tym samym i do rządu to raczej strzał samobójczy do własnej bramki. No chyba , że SLD lubi ryzyko?
ju9
/ 89.70.121.* / 2013-07-13 13:49
wciąż są przy korycie. Ludzie obudźcie się wreszcie i odsuńcie ich
od koryta, nie wezmą się do pracy i zarobią na siebie.
rolnik_z
/ 31.1.223.* / 2013-07-13 13:34
Towarzystwo z PSL egzystuje tylko dzięki sojuszom. Bez koalicji będzie to ich ostatni pobyt w sejmie. Wystarczy spojrzeć na rankingi wyborcze i przestać gadać bzdury. Zresztą PSL ma niewiele wspólnego z polską wsią i nie wiem dlaczego czuje się reprezentantem rolników.
taki tam
/ 83.230.103.* / 2013-07-13 13:34
Proponuję przypomnieć panom z PSL co to z każdym mogą ile członków mają przyspawanych do stanowisk i czym by się dla nich skończyło wyjście z koalicji, a zaraz im rurka zmięknie i uznają że "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało"
obywatel GC
/ 31.174.235.* / 2013-07-13 13:07
Jak stwierdził jeden z działaczy, praktyka zabijania zwierząt w okrutny sposób jest normalną obrzędem na polskiej wsi, gdzie obok pójścia do kościoła ukręca się łeb kurczakowi na obiad w niedzielę.
chichot dona
/ 77.114.39.* / 2013-07-13 14:32
Na polskiej wsi ubój kurczaków jest o wiele bardziej humanitarny niż ubój w przemysłowych ubojniach, nawet ten humanitarny.
Byłem widziałem, często bowiem bywam na letnisku u znajomych gospodarzy. Widziałem tez ubój przemysłowy drobiu.
Na wsi po prostu szybko obcina się łepek i po sprawie, kura czy kogut jest wyłapany z wolno chodzącego stada i szybko pozbawiany życia.
W przemysłowych ubojniach nie ma takiej możliwości i zwierzęta w tym drób czekają w ścisku i tłoku na swoją kolejkę świadome, że idą na rzeź.