?!
/ 2007-08-27 12:27
/
Tysiącznik na forum
Amplituda słów w polskiej polityce jest nadużywana, słowa przekraczają pewną miarę, gdzie indziej byłoby to niemożliwe - uważa rzecznik praw obywatelskich. "Na przykład w Anglii mówi się "no, ma pan rację, ale...", a u nas stwierdza się "mówi pan bzdury", "kłamie pan", "łże pan" i to na antenie" - powiedział Kochanowski.
Prof. Kochanowski jest człowiekiem rekomendowanym przez PiS na stanowisko RPO. Wyglada na to, że ma odwagę przeciwstawić się głupocie tych, którzy go na stanowisko powołali. Brawo!