wkurzona
/ 79.185.170.* / 2008-06-06 08:54
Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie trzeba obejrzeć wczorajszą "Kropkę nad i". Okazuje się, że Kurski nie tylko boi się go, ale nawet czerwieni się ze wstydu. Stracił rezon i animusz, chociaż miał zadanie obrony swego prezydencika (od wczoraj Lech Kaczyński nie jest moim prezydentem).