Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jacek Kurski: Damy radę. Jesteśmy naprawdę cool

Jacek Kurski: Damy radę. Jesteśmy naprawdę cool

Wyświetlaj:
dlugodystansowiec / 83.17.92.* / 2006-10-06 10:11
panie Jacku z nimi tak trzeba, spoko damy radę. Telewizja przyjciół Kwasniewskiego nie będzie rządzić w Polsce. Mam nadzieję, że ludzie znudzą sie odsłuchiwać komunikatów WSI (byłej) oglądać kroniki wypadków, patrzeć na Majewskiego i Wojewódzkiego a Flipa i Flapa skończa oglądać po przekroczeniu przez naich ekstremy prowokacji. Pozostaną tylko reklamy i taniec z gwiazdami; kwaśniewska i wałęsówna juz trańczyły terza czas na Senyszyn i Begier. Jacek z nimi można tylko ostro. Teraz PO razem z komuchami i dawna armią "doradców" Wałęsy organizuje protest w obronie malwersantów, złodzieji, korupcji, swobodnej aborcji, pedofili i animalsów. Ochyda!!!
pchelek / 2006-10-06 10:18 / Tysiącznik na forum
czyli jak wąsaci przywodcy zza miedzy [tej miedzy po prawej i miedzy po lewej] - jak nie sila to pałką [jak ZOMO] - "z nimi można tylko ostro" - czyli jak Stalin - do obozów pracy i pod mur lub jak AH......... - do obozów .................. - do tego zmierza pisiorstwo
pp_lucky / 212.87.241.* / 2006-10-05 19:00
Od kilkunastu lat obserwuję zachowanie wymienianych tutaj dziennikarzy (żadnego nie znam osobiście) i mogę
na tej podstawie potwierdzić swój brak zaufania do takich
osób jak pani Kolenda-Zalewska, pan Lis, pan Morozowski,
pan Sekielski, pani Olejnik - ich programy i wypowiedzi pachną nieszczerością i obłudą. Trudno by mi było założyć, że kieruje nimi chęć służenia Polakom - szarakom.
Pan Kurski wypada w mojej ocenie bardzo pozytywnie, mam nadzieję, że nie będzie - już wkrótce - musiał cierpieć od tych pomyj, które na niego wylewają celowo - nieprzyjaciele , a zupełnie niepotrzebnie - ludzie podpuszczeni przez łobuzów.
Piotr
alex / 2006-10-05 21:28
Gratuluje szybkiej reakcji studentom z mlodziezowki PIS. Moje slowa uznania, byliscie pierwsi pod tym artykulem. Ale na przyszlosc radze zastanowic sie nad swoimi wypowiedziami a nie pisac co szefostwo kaze
maratończyk / 83.17.92.* / 2006-10-06 10:17
alex pomyliłeś partie, nikt nie może byc szybszy od lewaków i libero-komuny. Oni na bieżąco śledzą publikacje NIE urbana, dobrze poinformowanego żakowskiego lisa i telewizyjnej kobry. Ponieważ mają informacje proste ze "źródła" to nikt nie może byc przed nimi. Ty idziesz na manifę z grupą "doradców" Wałęsy i z ich komuchami ze wspólnej Polski? Idź synu z Siwcem, Czarzastym, Senyszyn ci do gęby. Idź.
Obserwator / 84.10.12.* / 2006-10-05 18:04
Czytając komentarze do wystąpień Jacka Kurskiego nie spotkałem żadnego racjonalnego argumentu, który by skutecznie podważył jego wywody. No bo trudno nazwać przekonywującym kontrargumentem obelgi, insynuacje i pomówienia. Nic dziwnego. Dobry przykład płynie z gór. Nie tak dawno jeszcze pan Donald wymyślał swoim przeciwnikom od moherów. Portal MONEY to twierdza zwolenników PO. Ale jakoś trudno mi uwierzyć, aby w tej partii nie było ludzi potrafiących myśleć racjonalnie i zachowywać się uczciwie. Czyżby frustracje, które wywołała klęska wyborcza tak destrukcyjnie wpłynęły Drodzy Państwo na Waszą psychikę, że do dziś nie możecie odzyskać równowagi? Staram się pamiętać, iż prócz powodów wywołujących spory istnieje jeszcze coś, co stanowi wspólne dobro, które trzeba chronić. Ale nie wszyscy te imponderabilia rozprzestrzenione na 312 tys. km2 chcą dostrzec. Kochani przyjaciele – żyjemy w tym samym kraju, mówimy tym samym językiem i oddychamy tym samym powietrzem. PiS ze swoimi racjami nie może się przebić do opinii publicznej z powodu blokady informacyjnej. Te nieliczne media, które go popierają, są stale atakowane, moralnie linczowane i wyszydzane przez ich adwersarzy. To jest rezultat wyprzedaży środków społecznej komunikacji obcym monopolom, uprawiających lobbing na rzecz uległych im sił politycznych. A my zwykłe szaraczki tu się obrzucamy inwektywami ku uciesze tych, którzy nami sterują. Na szczęście nie wszystkimi i nie zawsze. Pozdrawiam adwersarzy i nielicznych sympatyków.
tatko / 2006-10-05 23:43 / Tysiącznik na forum
Obserwator, jeżeli od innych wymagasz racjonalnych argumentów, to przede wszystkim pokaż, że sam je stosujesz w swoich wypowiedziach. Ty natomiast insynuujesz . Ot chośby pierwszy z brzegu przykład. Jeżeli telewizja publiczna jest tubą Kaczyńskich i PiS-u, to czego Ty jeszcze wymagasz? A RM i TY Trwam, to co to takiego? A Gazeta Polska? Nad resztą sam się zastanów i uruchomij wreszcie swoje myślenie, bo czuję tu starą pisowską śpiewkę. "Wszystkiemu jest winna Platforma. Wszystkiemu są winne "układy"...Układy to by Wam się przydały, ale scalone i w głowach zamiast umysłów.
Daleki / 80.53.153.* / 2006-10-06 11:21
moja niezapomniana nauczycielka matematyki mawiała do szczególnie odpornych na tę dziedzinę nauki - "od wołu wymaga się tylko sztuki mięsa" dając im wybór kim chcą być: człowiekiem czy...
tatku - nie wymagaj od wszystkich myślenia, bo jeszcze Cię posłuchają i dopiero możemy mieć problem ;)
cu / 83.31.46.* / 2006-10-05 17:31
Filmowcy potwierdzają: Subotić współpracował z wojskowymi służbami. Również wczoraj telewizja TVN złożyła doniesienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota w sprawie zniesławienia stacji oraz autorów programu Teraz my! przez redaktora naczelnego "Gazety Polskiej". Poinformowała też, że zastępca dyrektora programowego TVN Milan Subotić złożył prośbę o czasowe zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy do chwili wyjaśnienia zarzutów stawianych mu przez ten tygodnik.
Jednak w dyskusji, jaka wywiązała się wokół sprawy podejrzenia związków prominentnego decydenta TVN z wywiadem wojskowym, głos zabierają filmowcy - i potwierdzają zarzuty. Zdaniem Macieja Gawlikowskiego, współautora głośnego filmu "Zastraszyć księdza", już w 1992 r. szereg osób związanych z mediami widziało "papiery dowodzące niezbicie, że Milan Subotić został oddelegowany do pracy w komunistycznej telewizji przez 'wojskówkę'". Wczoraj w głównym wydaniu Wiadomości w TVP 1 Gawlikowski powiedział: - Z dokumentów w niej zawartych [w teczce - red.] wynikało jednoznacznie, że do pracy w telewizji na początku lat 80. został rekomendowany czy skierowany z wojska. Wynikało z tych zapisów, że były to Wojskowe Służby Informacyjne.
Gawlikowski twierdzi, że gdy poinformował szefów TVN o przeszłości Suboticia, "nie byli oni zaskoczeni tym, próbowali to obracać w żart, natomiast wiedzę taką mieli".
Gawlikowski, który wziął udział w internetowej dyskusji na blogu Bogusława Chraboty, redaktora naczelnego Polsatu, przypomniał, że robiąc materiał do emitowanego przez TVN programu Superwizjer o IV Wydziale SB, musiał oddać go do kolaudacji komisji, w której zasiadał Subotić. "Fakty są takie, że gdybym nie sprzedał filmu 'Zastraszyć księdza' do państwowej telewizji, to nie ujrzałby światła dziennego. Proponowali mi, że zapłacą, ale nie puszczą go w takiej formie. Miały zniknąć twarze ubeków i ich nazwiska" - napisał Gawlikowski. Walter - komisarz studenckiego radia
Na tzw. dz iennikarskiej giełdzie mówi się o innych czołowych postaciach TVN, których nazwiska mają się przewijać w materiałach WSI: Janie Wejchercie i Mariuszu Walterze. O incydencie z udziałem Waltera opowiada nasz informator, absolwent Politechniki Gliwickiej. Rzecz się miała dziać w latach 1960-1961 i wiązać się ze studenckim radiowęzłem na tej uczelni prowadzonym przez grupę ludzi skupioną wokół Wojciecha Pszoniaka. Pszoniak stworzył studencki teatr poezji, odpowiednik kabaretu. Studenckie radio, przy ul. Łużyckiej w Gliwicach, funkcjonowało spokojnie do momentu, kiedy młodzi artyści urządzili sobie kpiny z jednej z koleżanek. Na ich nieszczęście była to córka miejscowego dygnitarza PZPR; radiowęzeł czasowo zamknięto, zaś autorów "kabaretu" wezwano na rozmowy. Radio otwarto kilkanaście dni później, usuwając na polecenie SB całe dotychczasowe kierownictwo, zaś jego komisarzem został... Mariusz Walter, student na kierunku inżynieria sanitarna. Zdaniem naszych rozmówców, powód, dla którego student zajmujący się ściekami został szefem radia, wyjaśniły rozmowy przeprowadzane przez SB z niepokornymi radiowcami. - Nigdy nie powiedziano tego wprost, ale dawano nam do zrozumienia, że nowy komisarz cieszy się ich zaufaniem i ma dawać baczenie na to, co się dzieje - twierdzi nasz rozmówca.Krótko po ukończeniu studiów Walter wstąpił do PZPR (w 1967 r.) i pozostał w niej aż do 1983 r. /Wojciech Wybranowski/
pytajnik / 80.54.90.* / 2006-10-05 20:15
Jak ma się kolejny wywód na temat innych dziennikarzy do korupcji w PiS, którą usiłuje następny "dyskutant" przesunąć na ślepy tor?
Andrzej / 2006-10-06 08:05 / Bywalec forum
Lepiej spytaj, jak ma się kolejny wywód na temat zaangażowania perelowskich służb specjalnych w TVN do prowokacji politycznej zorganizowanej przez dziennikarzy tej stacji ?
PSYCHOLOGG / 83.27.41.* / 2006-10-05 17:08
Gołym okiem widać, że Kurski przede wszystkim leczy kompleksy niespełnionego dziennikarza. Przecież Kurski, Lis, Olejnik, Kolenda-Zaleska - wszyscy na początku lat 90-tych zaczynali wielką karierę dziennikarską w Telewizji Polskiej. Kurski szybko wypadł z obiegu, przez kilka lat turlał się po kanałach życia publicznego - szukając na każdym kroku teorii spiskowych III RP. Aż w końcu trafił do ligi okręgowej polskiej polityki. W barwach LPR nie dano mu się za wysoko wspiąć. W atmosferze wojny przeszedł do PiS. Dalsze przygody posła Kurskiego każdy zna.

Przez cły ten czas byli koledzy i koleżanki z TVP - Lis, Kolenda-Zaleska, Olejnikowa urośli do miary wizytówki polskiego dziennikarstwa. Są wizytówką sukcesu i publicznego zaufania. Profesjonalni, nonkonformityczni, niezależni, zawsze patrzący każdej władzy (od lewicy po prawicę) na ręce.

Dziś Kurski znów jest na wizji. Szkoda tylko, że w tak ohydnej roli. Nie potrafi zbudować swojego sukcesu ciężką pracą u podstaw - woli drogę na skróty - obrzucając błotem dawnych znajomych z TVP, a także innych czołowych dziennikarzy.

I powodem tych aroganckich oszczerstw i pomówień nie jest wcale inna wizja kraju. Kurski nienawidzi czołowych dziennikarzy bo osiągnęli w swym fachu to - o czym on zawsze marzył. Kurski jest chory na rozrośniętą do przeolbrzymich rozmiarów pychę, nienawiść i butę. Szaleje z zazdrości, że inni okazali się od niego lepsi, zdolniejsi, rzetelniejsi, popularniejsi, że zrobili kariery i to oni są wiodącymi żurnalistami w tym kraju. Nie on.
DA-old / 195.225.71.* / 2006-10-05 16:48
Panie Jacku, od dawna trzymam kciuki za PiS i mam nadzieję, że nie będzie trzeba czekać 200 lat na efekty.... Bo jeśli teraz nie uporządkujemy Państwa, następny rząd liberalno-postkomunistyczny tego z pewnością nie uczyni...
Anty / 2006-10-05 17:18 / Bywalec forum
trzymaj trzymaj tylko niech ci nie odpadną bo i tak nic ten twój mocherowy rządek nie zdziała oprócz nachapania się ze żłobu do którego wkładają z naszych kieszeni
krzyhoo / 83.26.108.* / 2006-10-05 16:42
Jeśliby już używać wyrazów zapożyczonych z języka Szekspira, to pan poseł i jego kamraci są zdecydowanie 'piss-elegant' a nie 'cool'. To taka mniej więcej różnica jak między piciem w Szczawnicy a szcz....m w piwnicy. Zdaje się, że wielu z nas, w tym mniej fanatyczni wyborcy PiS, czuje się wyjątkowo 'nie w Szczawnicy' po obejrzeniu niezwykle etycznego i wyzbytego jakichkolwiek konotacji korupcyjno-przestępczych zachowania pana posło-ministra Lipińskiego. A czy pan Subotić był powiązany z WSI (legalną, chociaż możę i wredną służbą specjalną) czy nie, to zupełnie inna sprawa, chyba że szantażował głównych męskich aktorów 'Begergate' jakimiś papierami z szafy Lesiaka, czy urywkiem raportu z telenowelki 'Antek' - wtedy chapeau bas!
. / 83.31.46.* / 2006-10-05 16:42
Kochani. Spokojnie. Właśnie Pan Prezydent jest za odtajnieniem raportu (i nie tylko) zlikwidowanego WSI. Potem będziecie mogli zweryfikować swoje wypowiedzi z faktami. Ci co tu poniżej pisali niech zapamiętają obecne swoje poglądy i nastroje dotyczące sprawy. Myślę, że bardzo mało jest osób, które nie zmienią zdania. A to wstyd, bo to dowodzi, że jesteście pozbawieni realizmu i prawidłowych ocen rzeczywistości. Chociaż wiem z własnego doświadczenia, że nadal będziecie ujadać i będziecie niezadowoleni. Taka postawa wchodzi w krew. jak ktoś jest całe dotychczasowe życie Burkiem, to najprawdopodobniej pozostanie do śmierci Burkiem. Najtrudniej jest zmienić człowieka.
rosa / 2006-10-05 22:23 / Bywalec forum
Pan Prezydent i pan Premier dawno mówili o odtajnieniu akt dotyczących inwigilacji prawicy w latach 90-tych. NO I CO Z TEGO. Odtajnione? Tak będzie i z tymi dokumentami.
Kto chce się założyc?
roman11 / 153.19.250.* / 2006-10-05 16:25
Do redakcji !
Czy money.pl zamieniło się w komune.pl? Cz portal dalej zamierza promować neokomunistycznych polityków jak Kurski? Czy ja żyje na Kubie ? Czy ja śnie ?
lukkas / 83.26.117.* / 2006-10-06 12:33
popieram Twój aple, redakcjo, czy w Polsce nie ma innych polityków pisu? dlajcie sobie spokój z tym oszołomem, który na siłe pcha sie wszędzie gdzie sie da...
Marek D. / 217.97.229.* / 2006-10-05 16:18
Tak jak w każdej formacji (wojsko, policja, mafia itd.) są ludzie od myślenia, są i od "gryzienia". Pan Jacek jest niewątpliwie niezwykle inteligentnym "bulterierem". Kąsającym bardzo dotkliwie i prawie zawsze nieetycznie.
Hm.. ale czy ma być to ładne czy skuteczne? Jak Grom walczy to nie krzyczy "stój bo strzelam" tylko wali prosto w łep. Myślę, że niejedna partia chciałaby mieć takiego członka.
LENIN / 83.238.240.* / 2006-10-05 15:51
A moze p. Kurski miał na myśli słowo"cold" ,a nie "cool"
Tooth / 83.238.1.* / 2006-10-05 16:09
Albo "fool". To do niego bardziej pasuje.
tolot / 80.53.253.* / 2006-10-05 16:22
Zdecydowanie fool - "Wytworzono fałszywą świadomość społeczną..." - koleś nie rozumie pytań
pchelek / 2006-10-05 15:39 / Tysiącznik na forum
zawsze spadali ci najbardziej "nieomylni" i pewni siebie - kurskiego to tez dotyczy - trzeba tylko poczekac - kurski jest nie tylko cool - on jest tez trendy - trendy jak prawdziwy z krwi i kosci zatwardzialy betonowy czerwono-brunatny komuch
z / 195.8.101.* / 2006-10-05 15:10
Niecierpliwie czekam na rewelacje - inne niż obiecywanie autostrad za 20 lat!. Naprawdę już pora. Bo zaczyna to przypominać późny AWS - faza Mariana z szablą :)
pytajnik / 80.54.90.* / 2006-10-05 14:33
Kurski jest bardzo zdolnym manipulatorem odczuciami, prawdą i faktami. Przekierowuje zasadniczy temat korupcji w PiS, na tory Suboticia i innych dziennikarzy zasypując swojego interlokutora gradem informacji na ich temat oraz stara się niedopuścić innych do głosu tak długo, jak to tylko możliwe. Zarozumiałość tego posła i lekceważenie opinii innych niż jego własne, są porażające i mogą świadczyć o jego skrajnym zaślepieniu lub niezwykle wyrachowanym działaniu. Co za tym idzie to i partia, którą reprezentuje, ma takie samo zdanie o innych nie będących jej członkami! Zaraz, zaraz, czy już tego nie przerabialiśmy?
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy