Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kolejny czarny tydzień na GPW?

Kolejny czarny tydzień na GPW?

Money.pl / 2007-03-05 10:28
Komentarze do wiadomości: Kolejny czarny tydzień na GPW?.
Wyświetlaj:
ksawery sarnecki / 83.7.133.* / 2007-03-05 21:40
Wszystko wskazuje na to, że tak zachwalane pod koniec roku inwestowanie w fundusze mogło okazać sie błędem... Nie ma to jak lokata: mało, ale bez nerwów...
Krzych / 2007-03-05 17:21 / Płoteczka na forum
nie wiem jak skończą stany ale myślę że to tylko pretekst odleszcxzenia.Wytrwałych pozdrawiam, do 16 jedziemy tylko w górę może się coś wydarzyć ale to tylko awaria.
StaruszekPortier / 83.23.48.* / 2007-03-05 23:24
Jeśli tylko w górę, to jakie znaczenie ma sytuacja w Stanach?
derko / 212.2.99.* / 2007-03-05 16:59
Te spadki są coraz mniejsze, a inwestorzy chcą kupować np. taki Elkop 8 marca ma split więc każdy chce zarobić.
patrzyk / 83.4.34.* / 2007-03-05 15:28
NIE CZARNY TYDZIEŃ A WRESZCIE N O R M A L N O S Ć-KOŃCZY SIE"SZTUCZNOŚC "KTÓRĄ PREPAROWAŁ leszk balcerowicz geniuś ekonomioczny!!!
jaano / 2007-03-05 23:12
odwalcie sie mlotki od Balcerowicza - pewnie pracujesz na posadzie panstwowej i samemu nie che sie ruszac główka, ze tak bulgotasz populizmy jak glupi Lepper, bo tylko dzieki temu czlowiekowi (Balcerowiczowi) zlotowka jest taka mocna i z obawa czekam co bedzie dalej - jak ta cala klika pomylencow sie wezmie za Bank Centralny.... jak i za cala reszte rzeczy
Student Ekonomii / 80.50.39.* / 2007-03-05 20:29
Pan Balcerowicz dla ciebie... Zobacz jakie On ma wykształcenie i doświadczenie, a potem się wypowiadaj o tym wielkim człowieku.
lapek / 2007-03-05 17:08 / Bywalec forum
Wiesz co, poprawiłeś mi tą wypowiedzią humor na koniec dnia :) Pewnie nie tylko mi...
strzelec / 2007-03-05 16:20 / Bywalec forum
Boże znalazł się EKONOMISTA, durniu bo tak cie można nazwać. Na całym świecie są spadki i za wszystkimi stoi Balcerowicz??, tyś się chyba ze sznurka pajacyku urwał :)
Ładna łurzędniczka / 83.21.48.* / 2007-03-05 15:23
Znów PiS nie dotrzymuje obietnic wyborczych. Przeciez mieszkania miały być po 3 mln złotych.
Kupiłam rok temu mieszkanie 64 metry za 240 tysiecy złotych i myslalam ze wraz z pompowanierm balona giełdowego beda dalej pompowane puchnące ceny nieruchomosci.
Myślałam ze za swoje mieszkanie dostane 3 mln złotych tak jak mi obiecały kartofelki ! A tu jakis niewychowany gbur z agencji nieruchomosci smie mi proponować 450 tysiecy.
Jeszcze wydzwania i mowi ze to okazji i musze sie decydowac szybko.
A ja mu mówie że Premier i Prezydent obiecali mieszknia po 3 mln.
Kodziro25 / 2007-03-05 17:56
Obniecywali 3mln mieszkań , a nie mieszkanie 64 m^2 po 3mln złotych , no ale zachłanność potrafi nadinterpretowac fakty. Źle ci ze zarobiłas i tak 2 razy tyle. Moim zdaniem pewnie i tych pieniedzy nie jest warte no ale trudno...
Cyprian / 83.5.198.* / 2007-03-05 13:37
... i na zkończenie epilog.

Na niczym w życiu, oprócz własnej pracy, nie zarobiłm tyle co na akcjach, w skali ostatnich 7 lat spokojnego trzymania, biorąc pod uwagę ostre spadki z początku wieku, daje średnią 280% i choć kilkadziesiąt razy chciałem sprzedać wszystko z nadzieją, że taniej odkupię i jeszcze więcej zarobię, nie robiłem tego, doraźnie tylko redukującv pozycję na wkurzających mnie spółkach, których produkty były brzydkie lub prezesi nędznie wyglądali i się wypowiadali.

Nie zrobiłem tego, pamiętając Pana śmiejącego się, opowiadającego kawały i mocno niestosowną opowieść o kupowaniu żonie na Chmielnej futra na gwiazdkę. Działo się to w dawnym budynku KC PZPR, ówczesnej siedzibie giełdy przed szklanymi drzwiami do sali dogrywek BM Pekao. Był Grudzień 1993 roku, ja miałem 16 lat i stałem z mamą by szybko sprzedać akcje na których po wielkich wzrostach zaczęliśmy strasznie tracić, nie chcieli nas wpuścić na tą salę i czekaliśmy przed patrząc na tego debila co opowiada te historie. No i w końcu jakiś tam typ, a było nas sporo i typowa jak jest źle, Polska chamówa, przepychanie się, gada "Panie stul Pan pysk bo jeszcze więcej stracimy, bo nas w ogóle nie wpuszczą", a on do nich "jasne że już straciliśmy, jutro więcej, a po jutrze jeszcze więcej", no to gość się wkurzył, no i ludzie też byli źli, a kobiety płakały. Dogrywki krótko trwały i rozdali wyniki z ksero i ludzie wkurzeni na maksa się rozeszli. W każdym razie moją mamę ten typ zaintrygował i poszliśmy z nim na dół do baru, dawnej stołówki KC PZPR i mówi "ja się nie martwię, że spada, rosło bardzo szybko, więc szybko spada, to co mam jest w akcjach, jednak na jedzenie mi starcza, bo chodzę do pracy", no i taka gadka szmatka, intrygowało nas czemu jest taki spokojny i powiedział to wiekopmne zdanie które jest sprawcą mojego bogacta "Ja się cieszę bo nie ma powodu do niepokoju, nadchodzą święta, ani grosza nie straciłem, bo nic nie sprzedałem".

To zdanie pamiętam zawsze ja jestem bliski poddania się szumowi informacyjnemu, z roku na rok coraz większemu, atakujacemu z każdej strony, wmawiającemu nam Polakom, że dobro naszego kraju i jakość bułeczek jest zależna od zachowania giełdy w Nowei Zelandii, zmuszającego ludzi do niespotykanego w historii zaglądania na stronę finance.yahoo.com. Odnoszę wrażenie, że nie bawem społeczeństwo będzie miało więcej do powiedzenia na temat korelacji pomiedzy ceną miedzi, oprocentowania w Japonii, wskażnik CPI w U.S. a wyceną banku Pekao S.A. niż o jakości wyrobów sprzewanych przez Koelnera czy Dudę, których na co dzień z zadowoleniem używamy.

Puentując, jak kupujemy telewizor, chodzimy i oglądamy jak wygląda ile kosztuje i kupujemy, tak samo róbmy z akcjami. Podobnie jak nie martwimy się, że nasz TV jest w promocji w Saturnie o 1000 PLN tańszy i jak nie wymieniamy go co parę miesięcy na inny, dajmy naszym akcjom szansę by się z nich nacieszyć, codziennie oglądając wyroby i usługi firm których jesteśmy posiadaczami.
StaruszekPortier / 83.23.48.* / 2007-03-05 23:17
To mówisz, że straszny krach w tym grudniu 1993 był?
Giant / 217.28.155.* / 2007-03-05 20:38
Wyrazy uznanie za powyższy wywód. Pozdrawiam
Giant / 217.28.155.* / 2007-03-05 20:36
Wyrazy uznania za powyższy wywód. Pozdrawiam.
motto / 83.11.69.* / 2007-03-05 18:03
jestem uczestnikiem giełdy poprzez fundusze inwestycyjne
taka sytuacja jaka jest teraz .. mnie cieszy
bowiem kupuje kiedy inni sprzedaja .. i zbijaja ceny ..
i dzieki im za to
aby ktos zarobił na zamieszaniu .. ktos musi stracic
a tarcą .. strachliwcy ... i panikarze .. oby było ich sporo
giełda odrobi
a co kupiłem to moje
pozdrowionka
StaruszekPortier / 83.23.48.* / 2007-03-05 23:18
Czyli kupując nie da się stracić?
Trader II / 212.2.100.* / 2007-03-05 16:02
TO STRACIŁEŚ , POGLĄDAJ "MISIA" , POPRAWIA SAMPOCZUCIE - JAK BYŁO ZA PEREL.
motto / 83.11.69.* / 2007-03-05 18:08
stracił .. bo nie oglądał "Misia" .. hm mozliwe
ale nie stracił kiedy nie wycofał ie z giełgy ..
stracili ci co sprzedali
ja takrze gram od poczatku giełdy
najwiecej zarobiłem na zakupach w czasie bessy
teraz to nie bessa wprawdzie .. ale spadeczki są
i to mnie cieszy
im bardziej spadnie tym taniej kupie
pozdrowionka
radziej / 2007-03-05 15:42 / Bywalec forum
ładna przypowieść, zmotywowała mnie do nie odleszczania giełdy własną osobą. pozdrawiam. fajny ten bar musiał być...
poiuyt / 83.11.69.* / 2007-03-05 13:59
szacunek

dawno nie czytałem

takkego (takich) komentazy

jesdnak sa jeszcze na czatach ludzie rozsądni
:)
StaruszekPortier / 83.23.48.* / 2007-03-05 23:22
Rozsadni to ci którzy kupują, czy ci którzy sprzedają?
ja_1 / 149.156.124.* / 2007-03-05 13:11
Jak myslicie, do kiedy to potrwa?
radziej / 2007-03-05 15:48 / Bywalec forum
oj strasznie długo, jak ustaną walki na granicy polsko-chińskiej. kto teraz umarza i sprzedaje to ułaaaaaa, pozdrawiam wszystkich, którzy śledzą bardziej notowania w chinach i japonii niż swoje własne rodzime.
Cyprian / 83.5.198.* / 2007-03-05 12:51
tak sobie myślę, czytając posty pod spodem, że chyba w KGHM to się miedź skończyła, Alma nie buduje nowych sklepów, Impel nie pierze ani nie ochrania, Axel Springer w Niemczech nie sprzedaje gazet i w ogóle jest bardzo źle i z tego oto powodu podniesiono mi o 30% opłatę za ochronę, na okna do domu czekam 3 miesiące, na drzwi 4 miesiące, kuchnie 2.5 miesiąca, a gośc od elewacji zastanawia się czy zaproponować mi cenę 80 czy 110 złotych za m2 bo mnie lubii i troszkę dla mnie zbudował.
Poza tym sąsiedzi zawalają śmietnik pudłami po sprzętach, które chyba gdzieś rozdają, a w supermarketach pierwszy raz w życiu czekałem 50 minut do kasy w środę wieczorem. Rzeczywiście mam powody do skrajnego pesymizmu i zastanawiam się czy nie sprzedać moich akcji bo to że firmy zarobiły średnio 20% więcej w zeszłym roku to bardzo nie wiele razy więcej niż na lokacie w banku 3.6%, a dywidenda KGHM około 10 PLN czyli 12% to tylko 4.5 raza to co daje bank. Jednak KGHM w 2007 roku zarobi pewnie kilka razy mniej, albo wręcz straci dopłacając do produkcji to samo z PKN Orlen bo ludzie nie będę kupować benzyny bo nie będą już musieli jeździć na giełdę.

Z giełdą sobie jakoś radzę, korzystając jednak w mądrych którzy wpadają na to forum proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie - od pół roku zachodzę w głowę jak to się stało, że kawalerka w ochydnych ultra brzydkich blokach w ościennych dzielnicach Warszawy typu robotnicza Wola, kosztyują po 11.000 PLN za m2, co daje prawie 200k za 18m2 czyli totalną norę i czemu znikają one w ciągu tygodnia, czy ludzie nie mają gustu i jakiś minimalnych oczekiwań do standardu życia ?
StaruszekPortier / 83.23.48.* / 2007-03-05 23:21
Czyli mówisz, że cena nie ma znaczenia? Jeśli firma ma zysk, to warto zapłacić za nią każdą cenę?
market-pln / 2007-03-05 17:30
Szacuneczek za sarkazm :) humor mi sie po spadkach poprawił. Pozdro
axxel / 83.11.69.* / 2007-03-05 14:03
wyrazy szacunku
:)
rudy ziom / 212.2.100.* / 2007-03-05 12:39
najlepsi to są naganiacze którzy jeszcze próbują skłaniać do zakupów, ludzie chyba musieli by być ślepi he he
pietja02 / 80.55.248.* / 2007-03-05 12:44
zawsze jak ie mówi, że już wszystko na łeb na szyję leci to pojawia sie odbicie, każdy kto wyszedł na górze marzy aby leciało na łeb na szyję aby potem odkupić i odbić się znów jak najszybciej
shortfutures / 213.158.196.* / 2007-03-05 12:49
A jak się kupi na górze to marzy się żeby tylko trochę wzrosło by wyrzucic trefny towar. hehehe
nn67 / 212.2.100.* / 2007-03-05 12:36
każda bessa ma swoj początek, i właśnie sie rozpoczeła, leszcze które kupiły przed końcem hossy pójdą na dno....
market-pln / 2007-03-05 17:34
gościu - nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z faktu, że twoje IP jest widoczne a zmiany nicka i przyklaskiwanie swoim inteligentnym inaczej wypowiedziom ewidentnie świadczy jedynie o twojej głupocie.
shortfutures / 213.158.196.* / 2007-03-05 12:10
I co żuczki i głąby dalej chcecie kupowac? To kupujcie a wasze pieniądze i tak trafią do mnie. hahahahahaha
lapek / 2007-03-05 12:33 / Bywalec forum
Jak duzi zaczną kupować i zwiększą się obroty, to zobaczymy kto zostanie głąbem.
Z++ / 83.29.158.* / 2007-03-05 11:50
Są analizy że te tąpnięcia mają głębsze przyczyny. Bańka spekulacyjna nieruchomości w USA pękła i ceny spadają na łeb na szyję - co wywołało już kryzys w branży budowlanej. Instytucje finansowe USA są w kłopotach i maleje w USA skłonność gospodarstw domowych do zakupów.Odczuwają to Chiny i Japonia.Obawy o recesję powodują wycofywanie środków z giełdy .
zapi / 2007-03-05 10:55 / Bywalec forum
czas na zakupy :)
ART36 / 83.15.214.* / 2007-03-05 12:50
Puki co to zakupy ale w supermarkecie (witaminki)i i w aptece (relanium+prozac) a na giełdę lub do funduszu powrócimy jak się zrobi cieplej Pozdr!
pietja02 / 80.55.248.* / 2007-03-05 11:04
myślę, że powoli zacząć można, ale rezerwę trzeba zostawić w razie jeszcze jednego tąpnięcia. można dziś nie kupować ale potem może nastąpić duże odbicie i można zostać na kasie. Dlatego myślę że dziś trochu i wrazie czego zostawić trochę kasy.
msmaxxis / 2007-03-05 12:10 / Bywalec forum
Rowniez jestem tego zdania ... 50% juz wsadzilem ...
Jesli bedzie czarny scenariusz - to i tak jestem zdania ze wiesci z gospodarki i ponad 6% wzrost nie pozwola na korekte wieksza niz max 20% na GPW (juz mamy kolo 15) a mysle, ze panikarze swoje juz sprzedali...
lapek / 2007-03-05 11:04 / Bywalec forum
Wiosenna promocja ;)
pietja02 / 80.55.248.* / 2007-03-05 10:59
takiej okazji do zakupów dawno nie było ale kiedy się wstrzelić ?? teraz czy jeszcze czekać to jest pytanie.
spyart / 2007-03-05 10:54 / portfel / GPW Obserwator
"lubie kiedy sie zieleni lubie jak sie piwo pieni ..."
ups! chyba nie w czas
Pietja02 / 80.55.248.* / 2007-03-05 10:57
Ciekawe dokad 3140 czy az 29030 Wig 20 poleci ja osobiście czuję że 31140 wytrzyma.
lapek / 2007-03-05 11:52 / Bywalec forum
no i nie wytrzymał ;)
lovelypl / 2007-03-05 14:07
Odpukać - jakimś cudem chyba utrzymuje się w poziomie - ani nie leci ani nie rośnie. Taki punkt równowagi - zobaczymy z której strony wagi usiądzie motylek :)
Invest70 / 2007-03-05 10:45
Po południu giełda odrobi straty. Tak mi nos podpowiada.
Natali / 62.104.220.* / 2007-03-05 11:09
Nic nie sprzedawac,tylko trzymac!!!. Za 3-4 tygodnie wszystko sie przejasni.Ci strachliwi wyjda z akcji,japonskie kredyty sie uspokoja,a my bedziemy mogli nowe akcje kupic po super niskich cenach.Mysle,ze kwiecien bedzie interesujacy na gieldzie.Kto ma stracha powinnien zainwestowac w uran.Pozdrawiam i dobrych nerwow:
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy