Kołodko: Popyt rozkręca powoli gospodarkę
sklepikarz
/ .* / 2003-05-07 13:55
gawlica
/ .* / 2003-05-07 21:34
Dziwi mnie, dlaczego fachowcy nie biorą udziału w dyskusji. Zapewne zniechęcają ich do tego opinię laików typu:hahaha, głupcy itp, którzy na wszystkim się znają.
student ekonomii
/ .* / 2003-05-07 19:41
Jak słucham tego człowieka to odnosze wrażenie ,ze nasz "prof" żyje w innym wymiarze a profesure zdobył za smalec i jajka !!!!!
E
/ .* / 2003-05-07 19:31
Jest maj. Zrobiło się ciepło, będą komunie. Tylko to trochę napędzi popyt, bo trzeba kupić prezent, garnitur, sukienkę. Coś do chodzenia (np.sandałki)Nawet te tanie. Popyt wcale nie wzrasta. To tylko chwila. Podatki jak wzrosną, zniesiona zostanie ulga remontowa to wtedy dopiero będzie wzrost popytu. Chyba wg Pana Kołodki.
normalny(rarytas?)
/ .* / 2003-05-07 19:17
ratunku ekonomisci mnie uczyli ze im nizsze podatki tym bogatsze społeczeenstwo im bogatsze społeczenstwo tym wiekszy popyt im wiekszy popyt tym wieksza produkcja im wieksza produkcja tym mniejsze bezrobocie a zatem bogatsze panstwo....toż nie trzeba byc profesorem wykształconym w socjalizmie by to skojażyć Kołotko nie kojaży a powiem wiecej nawet ppitu nie umie wypełnić..hahaha!!!!!!!
t.m.
/ .* / 2003-05-08 23:52
jestem dokładnie tego samego zdania
eurotuman
/ .* / 2003-05-07 16:42
kolodko bije wszelkie rekordy oderwania od rzeczywistosci
sklepikarz
/ .* / 2003-05-07 13:55
Pytam się, gdzie rośnie popyt? U mnie w sklepie jest kolejny miesiąc spadku sprzedaży i w sąsiednich placówkach również! Gdzie pan Kołodko widzi wzrost popytu? W hipermarketach??? Tak, hipermarkety to jest zapewne to wiarygodne źródło informacji naszego pana Ministra....