Z zainteresowaniem bede słuchał obrony Pana Łyżwińskiego w Sejmie. Mam nadzieję, że bedzie to pora oglądalności a nie skrycie poza wizją posłowie bedą debatować. Skorzystaja na tym wszyscy bo i materia sprawy jest interesująca. Sprawiedliwość jest wazna i winna sama sie obronić.
Jeżeli świadkowie falszywie oskarżają, a prokuratura nie przesiala prawdy od fałszu, to każdego Kowalskiego można skazac z marszu, bo sądy zawsze dają wiarę aby był wyrok a nie sprawiedliwość . Nie pomogą adwokaci bo mimo że robią swoje na rozprawie, to mowa pozostaje mową i nic z niej nie wynika. W Polsce jest bardzo latwo skazać człowieka , tzw. zwykłego Kowalskiego. Zbyt rzadko RPO w tę sfere ingeruje, bo wszyscy słyszeli że nie bedzie sie wyrzucać ludzi z domów na ziemiach odzyskanych a to się dzieje. Obitnice rządzących przedtem okazały się bez pokrycia. Sami śędziowie w Księgach Wieczystych za mało wykazali inicjatywy aby do tragrdi wysiedlania nie doszło. RPO winien ustalić czy nie doszło do zaniedbać ze strony zarządzających Księgami Wieczystymi, czy branie pieniędzy za pracę której nie wykonano a wola pilityczna byla podana do wiadomości obywateli winna skutkować odbieraniem imunitetow i wydalania z pracy. Kiedyś robotników wyrzucano z pracy z wilczym biletem za drobiazgi, dzisiaj sa grupy uprzywilejowanych kołnierzyków ktore sa poza prawem, bo chronią je imunitety. To może zemścić się na spoleczeństwie. Nie można jednostronnie karać , samemu być bezkarnym jeżeli wydaje się wytok ktory okazuje się niesprawiedliwy bo przestępstwa nie było.