można przeczytać w http://ogrodymeskosci.blog.onet.pl/MYNYSTER-MYSTER,2,ID402077288,n

Nie ma większego znaczenia kogo nominuje PO, przecież kompaktowy Leszek i tak przegrywa z każdym.
Na szczęście najgorsza w ostatnich latach prezydencja już niedługo skończy się bezpowrotnie.

LOL nie jestem pewien, czy kolejne wybory da się wygrać na tekście "wszystko, tylko nie (tu wstaw wroga aktualnie namaszczonego przez dominującą w mediach partię)".
Na SLD, potem Lepperze się udało, w poprzednich wyborach przeszło gładko z antypisowskim hasłem, ale teraz sytuacja jest niepewna.
Polacy (nauczeni smutnym doświadczeniem przez regularne oszustwa wyborcze i okres chorego socjalizmu) jakoś nie lubią władzy.
Lubią za to wybory - popierają z chęcią ludzi ubiegających się - no bo "trzeba mieć nadzieję", wybierają "mniejsze zło" itp. bzdury...
IMHO możliwy jest scenariusz, w którym naród się wreszcie otrząśnie i serio rozliczy wszystkich zainteresowanych. Okaże się, że żaden nie dokonał zbyt wiele, a wszyscy już rządzili.
Pat - nie ma kogo wybrać :)
Ale nie ma się co martwić - partia (dowolna) nie dopuści do poważnej debaty - strzeliła by sobie niniejszym w stopę...
Jeszcze by ktoś pomyślał, że oni są niepotrzebni, albo rozgonił nikomu nie potrzebny Senat, okroił Sejm do minimum, w którym łatwiej się przecież dogadać, zabrał Radnym wynagrodzenia za - społeczną przecież ze swej natury - funkcję.
Mogło by się "narobić"...
Tak jak jest, jest dobrze - zawsze się można "dogadać" zrobić jakąś koalicyjkę, a że się przy tym uprawia prostytucję, to co?
Przecież "wszyscy tak robią" - znacie to? To ulubiony tekst złodziei :), wkłada ofiary do jednego worka z oszustami…
Jak zwykle naszemu narodowi - pomarzyć wolno - więc osobiście żyję tym marzeniem, że w końcu poważni, odpowiedzialni ludzie zaczną brać się za politykę, zamiast niedouczonych patałachów i cwaniaczków. Rozgonią tłuste owieczki od żłobu (nie mówię o rozstrzelaniu, ale po prostu pogonić ich do jakiejś pracy do której się nadają - handel chyba najlepiej do nich pasuje) i zacząć dbać trochę o ten kraj...
Wiem - pomarzyć zawsze wolno...