WYJDZMY WSZYSCY I WYBIERZMY BRONISLAWA KOMOROWSKIEGO - JEDYNEGO GODNEGO KANDYDATA NA NAJWYZSZY URZAD W POLSCE.

tak pamiętam jak Ci panowie Kaczyńscy rządzili to ani miód ani mleko nie płynęło co więcej nawet manna z nieba nie spadła. Gdyby wybór jednego czy drugiego polityka miał to przynieść to pewnie chętnie bym się za którymś opowiedział, niestety rządy Kaczyńskich pamiętamy ale widać nie wszyscy bo skleroza w narodzie wysoko posunięta, to jak sprytnie dzielili cały nasz kraj to doprawdy największe ich osiągnięcia, teraz znam nawet takie rodziny które z powodu sympatii politycznej nie potrafią z sobą rozmawiać przy stole, tak to rzeczywiście piękne osiągnięcie Kaczyńskich prawdziwy sukces. Mimo, że nie popieram polityki zaniechań PO zdecydowanie wolę wybrać przewidywalność niż oszalałe nacjonalistyczno - religijne oszołomstwo, zapatrzone w siebie i zarozumiałe a swoje opinie traktujące jako jedyne słuszne dogmaty - to tak trochę jak dawnej PZPR traktowała Polaków ale skoro chcecie żyć w takim kraju gdzie część społeczeństwa będzie wykształciuchami, zdrajcami, kolaborantami i największym badziewiem to rzeczywiści zagłosujcie na kandydata PiS tylko później nie płaczcie jak ktoś będzie wam wtrącał się do życia i pokazywał jedyną słuszną drogę umiłowania wodza i jego światłych, jedynie słusznych poglądów.

CZY KACZYŃSKIEMU TAK BARDZO ZALEŻY NA WYGRANEJ W WYBORACH PREZYDENCKICH???????
Obserwując scenę polityczną w Polsce nasuwają mi się pewne wnioski.
Według mnie Kaczyński osiągnął już to na czym mu najbardziej zależy, czyli poruszył stabilność koalicji PO- PSL i przechylił troszkę na stronę PIS SLD. W drugiej turze nawet przegrana Kaczyńskiego do 20% będzie jego sukcesem. Myślę że po wyborach prezydenckich bez względu na ich wynik wystąpi o wotum nieufności dla rządu i chyba ma jakieś szanse na przeforsowanie tego wniosku.