Jeżeli nie będzie zdzierać ZUS lub inny KRUS albo OFE - to kto zafunduje pracusiowi rentę w razie wypadku albo emeryturkę na starość? Ktoś musi sie tym zając, bo obywatel jest przeważnie nieroztropny i sam nie odłozy na starość lub chorobe i rentę!

Już teraz wiemy,że emeryturka jaką da nam na starość ZUS nie osiągnie nawet poziomu najniższej płacy.Ciągle się o tym mówi,że musimy sami zadbać o swoje emerytury i systematycznie odkładać pieniądze.Tylko skąd je brać.Składki na ZUS są wysokie bo nasze pokolenie obowiązuje solidarność społeczna i z tych pieniędzy wypłaca się świadczenia obecnym emerytom,ale ta zasada nie będzie już dotyczyła ludzi z nowego portfela.My musimy uzbierać kapitał sami.OFE i cała reforma emerytalna to największy przekręt i niegodziwość,a to co się stanie za kilkanaście lat przejdzie najśmielsze oczekiwania rządzących.Emeryt stanie przed wyborem-jeść czy opłacać świadczenia?Prawdopodobnie najpierw przestanie płacić za gaz,potem za światło.Zakłady energetyczne i gazownie przy drastycznym spadku popytu na energię będą musiały wyrównać to sobie poprzez podnoszenie cen. kółko się zamknie.Emeryt jeśli uda mu się nie umrzeć z głodu i choroby w końcu straci dach nad głową bo emeryturka nie starczy mu już nawet na opłacenie czynszu.Utworzy się nowa warstwa społeczna-bezdomni emeryci ale to już nie będzie dotyczyło tych którzy genialnie zreformowali nasz system emerytalny.I niech nie mówią nam,że to nasza wina że nie uzbieraliśmy kasy na starość bo trzeba albo kraść albo kombinować żeby zdążyć przez 15 lat nazbierać sobie na emeryturę.
Reforma emerytalna to największy bubel naszych demokratycznych rządów i największa niegodziwość jaką zafundowano Polakom.Już niedługo będziemy się mogli o tym przekonać-emerytury z nowego portfela tuż-tuż a wtedy dopiero nastaną ciekawe czasy.Będzie się działo oj będzie .

Super, mam pojecie o emeryturach bo pracuje w tym i Atena ma calkowita racje. Nawet jesli ktos sobie wypracowal emeryture to nie ma nic do rzeczy, bo jego pieniedzy juz dawno nie ma i zjada pieniadze tych, ktorzy je obecnie wplacaja.

Idę o zakład, że obywatel wolałby odłożyć sobie np 400zł miesięcznie sam, a drugie 400 przejeść, niż pakować ~800zł miesięcznie w ZUS.

wszyscy jakoś zapominają, że z tych 800 zł prawie 200 idzie na ubezpieczenie zdrowotne, które się odlicza od podatku, no i ostatnio była obniżka składki rentowej o około 50 zł, a więc, drodzy przedsiębiorcy, nie 800 a niecałe 600 płacimy

jeżeli dopiero w tym roku 2008 otwieram firmę to czy obejmuje mnie ulga podatkowa