Koniec operacji "Płynny ołów"?
Money.pl
/ 2009-01-19 17:52
obserwator.
/ 83.23.95.* / 2009-01-21 21:39
dowody zbrodni ludobójstwa na dzieciach i kobietach pokazywały dość obszernie relacje telewizyjne i chwala im za to. Mordercy kobiet i dzieci winni zostać osądzeni przez sądy miedzynarodowe. Dlaczego tak sie nie dzieje. To zachęca do dalszych zbrodni przeciwko ludzkości. ONZ jest organizacja miedzynnarodowa, dlaczego nie potrafi przeciwdzialać zbrodni ludobójstwa. Mozna było zobaczyć żolnierzy armii izraelskiej na tle flagi narodowej w myckach na głowie, w tym kobiety służace w armii. Czy ci ludzie nie maja sumienia, czy życie dla nich jest bezwartościowe, widzialem usmiechniete twarze, to zaświadcza o zezwierzeceniu instyktow ludzkich.
Natter
/ 2009-01-23 19:06
/
Tysiącznik na forum
Ja już tego komentować nie chciałem ale po informacji że Izrael użył bomby czy pociski z białym fosforem które są zabronione prze z komwęcje. coś jeszcze dodam. Białego fosforu użyli amerykanie w ataku na Faludżę w Iraku . Ilości ofiar cywilnych nie podano.Myślę że ..raczej tego nie podam Mosad ma i tu swoje agentury.ONZ jest raczej tu bezsilne jedynym państwem które w przyszłosci może zapobiec tym tragediom są USA.
andowc
/ 83.30.78.* / 2009-01-19 19:01
Wystrzelali niepotrzebne naboje (rakiety,pociski,itd... - leżaki magazynowe,przestarzałe,niepotrzebne)- w "drodze" nowa dostawa (nowocześniejsze).
Umią robić "interesy".
Ucz się "Polsko".
...zacznie rozliczać swoich zołnierzy za śmierć cywilów?
A może tylko my jesteśmy tak głupi i naiwnie, żeby się tym przejmować?
Natter
/ 2009-01-19 20:54
/
Tysiącznik na forum
O tym też juz pisałem , ale teraz jeszcze o tej operacji twardy ołów.Nie chodzi żeby złapać króliczka ale by gonić GO [ Skaldowie].Ipoco to wszystko było potrzebne?Hamas pozostał ,pozostały ruiny i ponad 1000 ofiar.Izrael co kilka lat przeprowadza manewry wojskowe z użyciem ostrej amunicji , przy okazji testuje nowe rodzaje broni .Zresztą US Armi robi to samo. tylko cele nie są makietami. a cele są żywe.Rozejm być może ? Ale jak sytuacja w Gazie się nie zmieni za jakiś czas będzie powtórka tego co w Libanie i wGazie
Ależ to nieco bez sensu. Rozumiem testowanie sprzętu i struktur w Iraku. Albo w Afganistanie. Tamtejsi partyzanci są o niebo lepiej wyposażeni. Granic z Irakiem pilnują Irakijczycy którzy puszczają sprzęt swoim ziomkom. To samo w Afganistanie. A w Palestynie? Smutek. Kałach to rolls-royce o lepszych sprzętach nie wspomnę. Testowanie na czymś takim nowych merkav to jakaś kpina. Co innego wypuścić się na Syrię albo Egipt. Pierwsi mają średni sprzęt rosyjski a drudzu abramsy A1.
podejrzewam ze co najmniej na rok bedzie spokoj. zreszta wszystko zalezy przede wsyzstkim od wynikow izraelskich wyborow