Białylabrador
/ 10.168.1.* / 2013-12-11 23:41
To Balcerowicz powinien siedzieć 1000 lat, inflacja spadła juz to kilku procent, a odsetki nadal wynosiły 70%, a co ze swoboda umów, a co z karami umownymi, nie zapłacił za nieruchomosc i ktoś chcąc udawać wiarygodnego sam zaproponował, ze jak w ciagu miesiąca nie zapłaci to mogę go obciążyć odsetkami 0,25% dziennie, potem podrobil pokwitowańie i trzeba go było ścigać sądownie, wiadomo, ze sądownie to kilka lat, zwłaszcza, ze oszust kombinowal, przeplacal adwokatów, a ci dalej.....w końcu wygrałem i to urosło do sporej sumy, ale to on pode mną dołek wykopaliska i sam w niego wpadł, miał miesiąc na zwrot bez odsetek, ponieważ mam dalej kłopoty z egzekucja, zawiadomilem prokuraturę z art 300 i 302 kk. Ta umorrzyla, Sad Rejonowy utrzymal w mocy to postanowienie. Sedzina wredna i głupia pouczala mnie, ze to lichwa, i ze mam szczęście, ze sprawa dotyczy lat 2001 czyli jeszcze przed ustawa. Oszust by tryumfowal. I tak sie śmieje bo ta banda prokuratorów i sedziow, adwokatów etc zywi sie jego lapowkami. W tym czasie ja byłem zmuszony pożyczać na ten tzw. Wysoki Procent i nie mam do nikogo pretensji. ja sie na to zgodziłem i muszę płacić. Mam tylkonpretensje do przewleklosci sądów, straciłem i tak samo dłużnik, któremu rosną odsetki juz nie z mojej winy, a z tego powodu, ze egzekucjan trwa od 2004 roku. W tym Państwie nie da sie juz egzystowac!!!