No takich bzdur to nawet za komuny nie wymyslono....

Ustawa wprowadza prawo do złożenia oświadczenia, zamiast obowiązku składania zaświadczeń, wymaganych do tej pory przez różne przepisy prawa.


a kiedy bedziemy skladac oswiadczenie o oswiadczeniu?????

Pawlak pierwszy raz został premierem po obaleniu rządu Olszewskiego przez Wałęsę w 1992r .Był wtedy młody i nazwał akcję Wałęsy gangsterskim chwytem, jednak zaakceptował to . Od tamtej pory prawie cały czas ma udział w rządach i nigdy nie sprzeciwiał się rosnącemu zbiurokratyzowaniu Państwa. Teraz poszukuje nowych haseł wyborczych?

Dokładnie.
Co więcej - na przykład w takim banku - oświadczenie sprawi, że będziesz miał niższą zdolność kredytową, bo wiarygodność takiego dokumentu jest słaba. Wcale bym się nie zdziwił, jak by w ogóle nie wychodziła nikomu zdolność kredytowa w takich przypadkach - po prostu będą "sugerować" zaświadczenie, żeby ktoś był w stanie wziąć kredyt.
Ja uważam, że nawet będzie gorzej - administracja nie ma w obowiązku poświadczać niczego, więc wyżej wspomnianych oświadczeń co gorszy leniwiec za diabła nie poświadczy - ponieważ nie musi.
I na jakich dokumentach będziemy opierać wiarygodność kontrahentów/klientów skoro do elektronicznych i jawnych dokumentów urzędowych - jak się pewnie wszyscy zgodzą - jest tak daleko, jak było 5 lat temu...?
Genialne posunięcie - nic nie zrobić oprócz medialnego bełkotu dla lemingów...