Podobnie wygląda sytuacja potencjalnych dawców szpiku, w 2006 było ich 2,4 tys., a w 2010 r. - ponad 27 tys. W tym roku liczba ta ma wzrosnąć do 30 tys
Liczba cieszy, ale i wykorzystanie dawców byłoby skuteczniejsze, gdyby nie funkcjonowało kilka różnych rejestrów dawców. A to U.Smok, a to U. Jaworskiej, a to Poltransplant. Będzie ich ze pięć....
Powinny być ustawowo połączone i ujednolicone.