Mam problem ze spłatą kredytu... wziąłem 10.000 zł na remont mieszkania i zakupienie mebli, niestety jakieś dwa miesiące temu w mojej firmie nastąpiła redukcja etatów i tak straciłem pracę. Teraz ledwo starczy mi na życie , a w dodatku ten kredyt... czy może mi ktoś poradzić, jak mogę wyjść z tej sytuacji? Boję się że odsetki mnie zabiją!!