cosmo
/ 89.77.76.* / 2009-08-22 21:30
Nie ty pierwsza i nie ostatnia. W ciągu ostatnich 4 m-cy miałem 2 takie sytuacje jak Twoja i zdesperowanych ludzi, którzy tylko stracili czas w OF. Najłatwiejszym wyjaśnieniem jest kasa duża kasa dla doradcy za ten kredyt, ciśnienia jakie mają i plany sprzedażowe dla tego typu produktów (mogą wręcz zostać zwolnieni jak nie będą ich sprzedawać), oraz nieuczciwość i nierzetelność, rekompensowana konsumentowi gładką kampanią reklamowo - marketingową. Problem w tym że duże doradztwa w Polsce nie wyrosły na fachowej obsłudze tylko na obcym kapitale i naciąganiu ludzi w ten czy inny sposób. A to wszystko jeszcze jest podszyte brakiem kompetencji i niskim poziomem wiedzy oraz dbałości o klienta. Coś więcej mam wyjaśniać? Sam pracowałem przez krótką chwilę w takim molochu i pomimo chęci kierownictwa, które zaproponowało mi bardzo dobre warunki, dałem od nich nogę. Nie żałuję. Zarabiam więcej, chociaż nie mam marki, która przyciąga i mam satysfakcję z ogromnej ludzkiej wdzięczności, po przeprowadzeniu trudnej sprawy.