Kredyty we frankach mogą zdrożeć
Money.pl
/ 2007-01-31 15:27
Komentarze do wiadomości: Kredyty we frankach mogą zdrożeć.
marcinzzzz
/ 193.35.133.* / 2007-02-06 19:52
Ja mam kredyt we frankach i jak bralem go rok temu to oprocentownie wynosilo 2,87% od sierpnia 2006 mialem juz 3,43% a teraz w lutym znowu skoczylo i wynosi 3,99 :-(
Niezależny DK
/ 87.207.171.* / 2007-02-06 22:54
Tutaj powiem tylko jedno.
Największym błędem jest przewalutowanie kredytu w takiej sytuacji.
Libor bedzie jeszcze skakał przez następne 2 latka do góry... wieć spodziewać można się wzrostu stopy proc kredytu.
Frank bedzie rósł...no ale co z tego? Ile urośnie? Nawet jak rata skoczy i dorówna złotówkowej to źle? Ale nie dorówna...Jak coś w finansach rośnie to i spada....:)
Za 2 lata pogadamy jak wszyscy juz przewalutują swoje kredyty w panice a libor i frank spadną na pyszczek :)
Wkońcu kredyty mieszkaniowe zaciągamy na 30 latek... wiec co tu się denerwować po roku... PLN najtańsze to i tak jakieś 4,7% i to przy dużym wkładzie własnym, potężnych zarobkach i odpowiednich układach agencji pośrednictwa w banku... dla zwyklaka to 5.20 jest dobrą ofertą....
Pomyśl lepiej o przeniesieniu kredytu do tańszego banku jak zdrożeje... a nie przewalutowaniu...
PS.
Gdzie na tak niekożystnych warunkach brałeś kredyt :)?
Największym błędem jest przewalutowanie kredytu w takiej sytuacji.
Libor bedzie jeszcze skakał przez następne 2 latka do góry... wieć spodziewać można się wzrostu stopy proc kredytu.
Frank bedzie rósł...no ale co z tego? Ile urośnie? Nawet jak rata skoczy i dorówna złotówkowej to źle? Ale nie dorówna...Jak coś w finansach rośnie to i spada....:)
Za 2 lata pogadamy jak wszyscy juz przewalutują swoje kredyty w panice a libor i frank spadną na pyszczek :)
Wkońcu kredyty mieszkaniowe zaciągamy na 30 latek... wiec co tu się denerwować po roku... PLN najtańsze to i tak jakieś 4,7% i to przy dużym wkładzie własnym, potężnych zarobkach i odpowiednich układach agencji pośrednictwa w banku... dla zwyklaka to 5.20 jest dobrą ofertą....
Pomyśl lepiej o przeniesieniu kredytu do tańszego banku jak zdrożeje... a nie przewalutowaniu...
PS.
Gdzie na tak niekożystnych warunkach brałeś kredyt :)?
sd
/ 212.160.88.* / 2007-01-31 15:27
O jezu juz biegne przewalutowac kredyt ;-P
Yossa
/ 160.83.32.* / 2007-01-31 15:47
Ci ktorzy maja kredyt raczej powinni byc spokojni ale co z tym co chca wziasc? CHF jest stosunkowo nisko, zlotowka mocna ale jezeli to sie zmieni?
rybka
/ 2007-01-31 18:59
/ Tysiącznik na forum
To kwestia mentalności. Jeśli ktoś decyduje się na kredyt, to niech sobie zada pytanie: Czy woli płacić np. 500zł, czy 700? Jak długo kredyt w CHF będzie tańszy od złotowego (a pewnie zawsze) tak długo warto go zaciągać.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta:
