fq losowo
/ 89.228.85.* / 2013-06-26 18:24
o, to nieprawda. prawo mówi tak: dług jest, można się domagać i można zapłacić. powinno się nawet zapłacić, przecież pożyczałeś - to oddaj. rozumiem, że często są sytuacje w których nie ma z czego (nikt nie chce być nieuczciwy *prawie nikt, przedsiębiorcy często robią w konia podwykonawców tak i są do przodu na ugodzie :/ ).
przedawnienie polega na tym, że dłużnik może podnieść zarzut przeciwko wierzycielności i nie musi wtedy płacić. to nie to samo, co 'nie ma długu'. nie będzie go musiał tylko płacić, jeśli podniesie zarzut w postępowaniu.
Nie wiem czy w tej sytuacji instytucje typu krd/bik/mig-br będą dla dłużnika 'czyste'. dług istnieje, nie muszę go tylko spłacać, bo skutecznie się uchyliłem zarzutem przedawnienia.
Ktoś mógłby odpowiedzieć na to pytanie odnośnie baz, tylko proszę kogoś z faktyczną wiedzą a nie taki jak ten nade mną ekspert EKSPERT. :-)