Kryzys gazowy przyspieszy dywersyfikację
Money.pl
/ 2009-01-18 15:21
ąźń
/ 213.134.164.* / 2009-01-24 18:16
Należy zwiększyć własne wydobycie, a najlepiej to byłoby znaleźć sposób na wykorzystanie metanu powstającego w kiszkach bydła tudzież miłośników bigosu i grochówki, który to cenny surowiec odnawialny marnuje się ulatniając się do atmosfery, gdzie tylko zwiększa efekt cieplarniany.
Pole
/ 83.10.1.* / 2009-01-18 22:42
Slowacy podaja prawde, a ta slynna dywersyfikacja gazu to nic innego jak wielka utopia. Totalna bzdura, wiec po co sie tym zajmowac. Wiedza o tym wszyscy ale euronieudacznicy ciagle wmajaja ze beda budowac rurociag do morza kaspiskiego, a dlaczego nie do ksiezyca. Jestesmy w wiekrzym stopniu zalezni od ropy, dlaczego nie budujecie rurociago do Zatoki Perskiej. Oj jak mi przykro za takich politykow, ktorzy mysla ze UE to juz wszystko. A co ta unia moze, praktycznie nic. Tylko straszy, monituje, apeluje i co to daje kiedy wszyscy juz sie do tego przyzwyczajli i smieja sie w kulak z tych komisarzy unijnych.Szkoda ze w ten sposob niszcza pieniadze podatnika.
Dywersyfikacja to WIELKIE LODY, niczego nie zapewni. Możliwość dostaw gazu z zachodu istnieje i obecnie ale ze względu na wysoką cenę go nie kupujemy. Pewność dostaw może nam dać tylko dobra umowa z Rosjanami. Powinniśmy Przyłączyć się do budowy gazociągu północnego przez Bałtyk, wtedy sytuacja na Ukrainie i Białorusi (w Polsce obszar znany bardziej pod nazwą Dzikie Pola i jak widać nie bez przyczyny) nie będzie miała wpływu na dostawy gazu
Wojciech Olejniczak ostrzega, że należy działać jak najszybciej
Ciekawe, dlaczego jego zaplecze przez lata robiło wszystko, żeby było odwrotnie do powyższej deklaracji?
Pilsener
/ 2009-01-18 16:12
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo urynkowienie sektora energetycznego de facto oznacza jego stratę, odejdzie elektora, odejdą stołki dla rodzin i działaczy, odejdzie możliwość zbicia kapitału politycznego, zyskają obywatelem, ale tam gdzie obywatele zyskują, tam rząd i politycy tracą i na odwrót.
Pajchiwo
/ 2009-01-18 17:40
/
Tysiącznik na forum
Dokładnie - a teraz gdy już stołki SLD-kowcy i inne klony PRL, i tak potracili, a w dodatku politycznie są traktowani jak wielkie ZERO, wiec takie gadki mogą im tylko pomóc. Coś jak bredzenie o wolnym w Trzech Króli przez ludzi, którzy są przecież in definitione ateistami...
kazumi
/ 2009-01-18 23:20
/
portfel
/
Mistrz gry: "Najlepsze spółki tygodnia"
To normalka że przychodzi nowa władza i obsadza swoimi wszytkie stołki które tylko można w majestacie prawa. Poprzedni biorą olbrzymie odprawy. Prywatyzacja spółek skarbu państwa jest rozwiązaniem, choć musi być przeprowadzona z uwzględnieniem interesu społecznego a sprzedawaniem wszystkiego co się da ażeby mieć środki na załatanie dziury budżetowej.
Pajchiwo
/ 2009-01-19 07:00
/
Tysiącznik na forum
No tak, ale z drugiej strony istnienie jakiejkolwiek spółki skarbu państwa poza wąskim sektorem strategicznym (który już wyprzedaliśmy) nie ma sensu...
Nie namawiam do wyprzedaży bez głowy i ekonomicznego sensu - chodzi mi raczej o konsekwentne eliminowanie tych patologii jakimi są spółki skarbu państwa czy KRUS.
Nie uważam, żeby było normalnym ani dobrym, że nowa władza obsadza wszystkie stołki. Powinno być tak, że w radach nadzorczych można dowolnie ale na stanowiska kierownicze powinny byc konkursy na jawnych i jednakowych zasadach a nie tak jak z przetargami: zasady jawne ale formułę przetargu można tak ul\łożyć, że wygrywa pan, który w 15 lipca 2002 był na Bahamach.
Pajchiwo
/ 2009-01-19 17:26
/
Tysiącznik na forum
A tutaj się zgadzam - to by się przydało, ale (jak pisałeś w innym wątku) tu już gra się toczy o stołki dla kolesi...
Kryzys idzie, szanowny panie a więc stołki będą potrzebne. Zobaczysz, że wiele się teraz będzie działo wokół tych stołków które jeszcze nie są w donaldowych łapkach. A dzielić trzeba te stołki przez 3, bo jest jeszcze PSL i jest jeszcze SLD, bez których to partii dostęp do tych mebelków będzie niemożliwy.
pzdr.