ja uważam ze złe ze Grecja nie wyszła sama ze strefy euro mogli się wcześniej przygotować transferując miesiące wcześniej oszczędności greków np do Szwajcarii lub wyspy podatkowe, za zgoda zainteresowanych greków by uciec unijnym zll....powoli po cichu przekonywać obywateli, by zabrać z własnych banków obywatele mogli przetransferować swoje ciężko zarabiane pieniądze przez cale życie, po zamknięciu banków tylko ci ci mieli długi i zobowiązania mogli się reszty pozbyć spłacając długi szczególnie podatkowe, uczciwie, dalej max gotówkę wybierać w euro zależny kiedy dopływ euro, i to jest problem euro tylko Niemcy decydują ile mozna wydrukować (Niemcy decydują o wszystkim w europie)Gdyby podstawowego obywatela euro oszczędności było by zabezpieczone np dodatkowa przez zamianę na franka czy dolara , byli by bardziej bezpieczni, gdyż zawirowania po wyrzuceniu z krajów euro i zabraniu im pozwolenia na posługowanie sie euro , musieliby wrócić do drachmy , jak bardzo maja rozbudowane administracje wiec wyplata w tej walucie poszła by na podatki zaległości tu tez była by spora dewaluacja z euro. ceny dla turystów by spadły bardzo a odpowiednia wyważona wasza płaca plus faktyczne produkty kupowane produkowane w Grecji, stać by was było , problem wtedy gdy za euro trzeba kupić towary dostępne w unii , na ten cel powinny być rezerwy walut np dolar do czasu stworzenia łatwych produkcji do zrealizowania w Grecji i Export w euro, czy dolarze. Do Grecja znalazłaby specjalistów za drachme tez by pracowali jeśli poziom życia byłby wysoki. a Export jaki byłby tani moglibyście z wielu rynków europejskich na przykład w Rosji, Putin pewnie nie miałby nic przeciwko wykosić firmy niemięcie bo takiej konkurencji nic by nie przebilo. Podpili jednak Niemcy Europe , cała tańczy jak jej zagra , bo mają inteligentnych przywódców co bez ani jednego szczału są właścicielami większości krajów europejski. W polsce nie ma nic polskiego nawet nasze lasy ostatnia państwowa i narodowa rzec afera , ze chcą lub Niemcom oddać. Podziwiam Camerona że mowi nie europie imigrantom, szczególnie innym kulturowo, broni własnego narodu,szkoda ze przy okazji skupia sie na polakach którzy dużo zrobili i uczciwie płacili podatki. A nasz rząd POlski nie broni pracowników ani w POlsce, gdzie ponoć mamy zieloną wyspę, ani zagranicą. Na miejsce POlakow którzy wyjechali do np UK sprowadza afrykanczykow, serbów i bedzie ich i cale rodziny utrzymywać przez kilkadziesiąt lat, zamiast sprowadzać Polaków z zagranicy i im ułatwić powrót do domu, nie było by problemu z asymilacją. Odnośnie Grecji mogli jak Islandia powiedzieć nie swoim wierzycielom , nie spłacimy długów nie mamy z czego, i nigdy nie mogliśmy tych długów oddać, z założenia miało być niewykonalne zadanie, by za bezcen przejąć wszystko co ma wartość w Grecji , by Gresy byli murzynami we własnym kraju pracując dla Niemca, kupując niemieckie produkty. Grecja miała dobrego ministra finansów który pomyślał o tym wszystkim, ale musiał odejść. mógł z nacjonalizować strategiczne firmy pod względem bezpieczeństwa . zastanawiam się dlaczego jakiegoś miliarda nie postawili na opcje , kontrakty wiedza jakie podejmą , by pomnożyć to kilka razy.