Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

Książki umożliwiające samodzielną naukę o inwestowaniu?

Książki umożliwiające samodzielną naukę o inwestowaniu?

Arnan / 2009-08-06 16:57
Witam! Zawsze lubiłem nowe wyzwania i od pewnego czasu zastanawiam się czy istnieje możliwość "nauczenia się" inwestowania poprzez różnego rodzaju poradniki. Gama oferowanych obecnie książek jest szeroka jednak czy rzeczywiście umożliwiają one osiągniecie zysków? Tytuły takie jak "Bogaty student" obiecują dużo ale czy jest możliwe samodzielne nauczenie się inwestowania i analizowania rynku? Na obecną chwilę interesują mnie pozycje o funduszach inwestycyjnych na których - tak mi się zdaje - najłatwiej się wzbogacić. Proszę o rady i opinie oraz ewentualne polecenie lektur dla totalnego laika. Za pomoc z góry dziękuję !
Wyświetlaj:
bizbok / 83.142.176.* / 2013-12-15 15:20
Ostatnio trafiła w moje ręce książka:
Andrzeja Niemczyka, Bartłomieja Sapały pod tytułem "Sprzedaż, zarządzanie i efektywność osobista w 101 praktycznych przykładach"
Świetna pozycja, Znajdziemy w niej bardzo wiele informacji na temat tego w jaki sposób najłatwiej jest zwiększyć sprzedaż. W każdym z nas drzemie handlowiec który może odnieść sukces. W książce przedstawione przykłady z życia co tylko uświadamia mnie że każdy może odnieść sukces nawet ja. Rady wprowadzam w życie. Książkę można zakupić tutaj na przykład:
http://onepress.pl/ksiazki/sprzedaz-zarzadzanie-i-efektywnosc-osobista-w-101-praktycznych-przykladach-andrzej-niemczyk-bartlomiej-sapala,101psz.htm
WygrajzRynkiem / 89.77.126.* / 2013-09-26 09:58
Witaj,
Niestety nie mogę się zgodzić w niektórymi wypowiedziami powyżej. Na giełdzie da się zarabiać o ile podejdzie się do tego faktu poważnie. Jest to biznes jak każdy inny. Większość książek niestety napisana jest w teoretyczny sposób. Brak w nich faktycznie sprawdzonych rozwiązań. Powstał jednak ebook, który ma za zadanie wypełnić tą dziurę i pomóc ludziom lepiej zrozumieć istotę zarabiania na giełdzie. Po więcej informacji zajrzyj tutaj : metodanaakcje.pl
xxxxxl / 83.20.40.* / 2009-09-26 23:49
tam niżej
masz kilka sposobów na wydanie sporych pieniędzy
zanim jeszcze zaczniesz ładować pieniądze w giełdę
o zarobku nie wspominając

pamiętaj

W DŁUGIM OKRESIE STATYSTYCZNIE NA GIEŁDZIE NIE DA SIE ZAROBIĆ
TO GRA O UJEMNEJ SUMIE


autorzy wszelkich opracowań, kursów itd
zwykle nie uwzględniają takich podstawowych "przeciwności" jak
prowizje, inflacja, podatki

prawie wszystkie badania, wykresy i inne "cudowne dane"
nie zawieraja w sobie informacji o firmach które zbankrutowały
dzieki powyzszym zabiegom wykresy ładnie "uciekają" w górę

jeśli spojrzeć na hipotezę rynku efektywnego
to krańcowa wartość pracy wszelkich analityków, "szkolicieli" itd
bliska jest zeru
natomiast koszty ich utrzymania są znacznie wieksze od zera

oczywiście ze zrozumiałych względów
hipoteza rynku efektywnego w żadnej wersji
nie cieszy się popularnością

literatura, szkolenia itd
mają Cię przekonać, że możesz wygrać z rynkiem
z prostej przyczyny
jesli sprzedadzą się w odpowiedniej ilości
przyniosą zysk autorowi
tradingeducators / 2009-08-12 16:20
witaj,

cieszę się że polski inwestor nareszcie dojrzał do momentu w którym nowe wyzwania (inwestowanie) chce traktować profesjonalnie.

Inwestowanie to nie jest gra. Tu nic nie dzieje się z przypadku. Pierwszą rzeczą jaką każdy powinien zrobić jest zainwestowanie w siebie.
1. Książki - wiele tytułów zostało podanych, ja jednak chcialby polecić książki, w których trader dostanie wędkę. Nauczy się, jak inwestować i zarabiać w długim okresie. Porażka musi być odkupiona nauką. Książki które polecam, to książki poparte 50 letnim doświadczeniem Joe Ross'a - jednego z najbardziej skutecznych Traderow amerykańskich.
"DayTrading" http://www.tradingeducators.pl/index.php?cmd=1&p=-103&ip=5&idb=1
lub
"Trading is a Business" http://www.tradingeducators.pl/index.php?cmd=1&p=-103&ip=5&idb=2

2. Szkolenia
Według mnie jest to jedyny i najbardziej skuteczny nauki inwestowania na giełdzie. W Trading Educators oferujemy szkolenia zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych traderów (Spread Trading, Day Trading). Jako że w Trading Educators kładziemy nacisk na jakoś naszych szkoleń, organizujemy zajęcia w bardzo małych grupach. Oferujemy szkolenia indywidualne, które w Polsce prowadzi Maciej Goliński.

Zapraszam na naszą stronę www.tradingeducators.pl

Marcin Szwejk
Trading Educators
ana770 / 109.241.123.* / 2013-09-10 10:25
teraz na Poradniku Inwestowania można wygrać ksiązki o inwestowaniu :)i mozna się popisać kreatywnością
asdfasdf / 83.25.130.* / 2009-08-09 11:38
dobre pozycje to technika świec japońskich nissona i poziomi dinapolego, zacznyj praktykowac grę, wszystko czego szukasz znajdziesz za darmo w sieci na wielu forach.
opiekun_inwestora / 2009-08-07 23:42
Tytułem wstępu
------------------------
Rynek zalany jest publikacjami o funduszach. Są najczęściej bardzo teoretyczne. A praktycznych porad - niewiele.

Przy inwestowaniu w fundusze nie ma tak naprawdę potrzeby prowadzenia jakichś bardzo zaawansowanych analiz - mając taką wiedzę - należy raczej działać na rynku akcji.

Natomiast to co polecam od 2007 roku to konieczność budowania własnych lub korzystania z gotowych strategii inwestowania.

Skąd wiedzę teoretyczną?
-------------------------------------
Całkiem ciekawy kurs (mam co prawda kilka uwag co do obsługi) od strony teorii funduszy stworzyła ponad rok temu IZFA. adres www.learnway.izfa.pl
Naprawdę warto. Kurs darmowy - nie przerażać się interfejsem strony głównej :)

IZFA opracowała bardzo dobre zestawienie Fakty i Mity:
http://www.izfa.pl/pl/fakty.php

Wiedza praktyczna
------------------------
Książka: Otwarte fundusze Inwestycyjne - zasady są proste (M. Rogala) (ok 80 zł ale bardzo dobra pozycja. Polecam.

Książka: Milion w zasięgu ręki (M. Karsznia) - dotępna chyba od września
(http://onepress.pl/ksiazki/milzas.htm)

Fragment książki pokazujący jak prosta i skuteczna może być strategia inwestowania w fundusze (zawiera opis, zasady strategii, przykłady, obliczenia i wyniki) można kupić tutaj:
http://www.opiekuninwestora.pl/strategia,0,748.htm (cena 9 zł).

Polecam mój kurs (dostępny na stronie głównej opiekuninwestora.pl)
oraz lekturę bloga: blog.opiekuninwestora.pl

I jedna ważna rzecz: uwaga na liczby i na mity inwestowania w fundusze
-------------------------------------------------
Oglądając różne prezentacje, reklamy - warto pamiętać, że wykresami można
bardzo łatwo niedopowiadać całej prawdy. Liczby czasem wprowadzają w błąd.

Od strony obliczeniowej - wszystko się zgadza. Ale niestety często interpretacja
wyniku jest całkowicie błędna.

Takie "perełki" można wyszukać na innym moim blogu: policzmy.opiekuninwestora.pl

pozdrawiam,

Remigiusz Stanisławek
opiekuninwestora.pl
opiekun_inwestora / 2009-08-07 23:56
Jeden przykład prostej manipulacji liczbami (a raczej interpretacją wyniku).
-----------------------------------------------------------------
Gdy powiem: fundusz Arka Akcji w latach 1.1.2006-1.1.2009 zarobił średniorocznie 2,56%.
To można powiedzieć - nie tak źle, skoro od września 2007 do 1.1.2009 były doś spore spadki. 2,56% brzmi dobrze...

Gdy policzymy to niby wszystko się zgadza (dla funduszu Arka Akcji):
1.1.2006 do 1.1.2007 wynik 48,6%
1.1.2007 do 1.1.2008 wynik 13,8%
1.1.2008 do 1.1.2009 wynik -54,7%

Wynik średnioroczny rzeczywiście liczy się jako sumę wyników rocznych przez ich ilość.
Prosty rachunek daje wynik: (48,6+13,8-54,7)/3 = 2,56%.

Nadal wszystko się zgadza? Wydaje się, że nie było tak źle?

Policzmy jak wynik uzyskał ten fundusz w okresie 1.1.2006 do 1.1.2009.

Wynik nieco zaskakujący: -22,7% !!!!

------------------------------------------------------------------------------------------------
Czyli jak to? Średniorocznie 2,6% na plusie a w 3 lata strata 23%?
------------------------------------------------------------------------------------------------
Niestety - często w różnych publikacjach, analizach i podsumowaniach czy też reklamach stosuje się właśnie pojęcie "średniorocznej stopy zwrotu". A ona zawsze zawyża wynik, a często jest dodatnia, gdy w praktyce inwestycja przyniosła stratę.

---------
Samo obliczenie średniorocznej stopy zwrotu jest matematycznie poprawne. Niestety wnioski wyciągane z tej liczby są błędne. Wynik "średnioroczny" w żaden sposób nie może być odnoszony do rzeczywistych zysków.

Jego interpretację praktyczą można znaleźć. Trochę czasu zajęło, zanim ją odkryłem.
Dostępna jest tutaj

A w rzeczywistości znaczy to tyle:
http://policzmy.opiekuninwestora.pl/index.php/wiem-jak-interpretowac-srednioroczna-stope-zwrotu/

Tak więc to co na pierwszy rzut oka wygląda na dobry wynik to tylko nadinterpretacja wyniku. Jeszcze raz wracając do naszego przykładu.

Wpłacając 1.1.2006 w Arka Akcji 100.000 zł i trzymając do 1.1.2009 na koncie byłoby
jedynie ok 77.000 zł.

Jak widać warto jednak policzyć...
andro....... / 77.223.204.* / 2009-08-06 19:24
Cześć.
czytaj wszystko, co tylko się da na tematy, które Cię interesują. nie jest ważne, czy jest to lektóra współczesna, czy z dawnych lat. ważne jest aby przysfajać sobie tematykę nowe słownictwo oraz określenia "gwarowe". wielu spraw nie zrozumiesz zanim nie przeżyjesz w praktyce, na początku wszystko wydaje się albo bardzo proste albo mocno skomplikowane. jednego dnia podchodzisz euforycznie, następnego załamka
do wszystkiego należy nabrać dystansu..........to bardzo ważne.

zastanawiam się czy istnieje
możliwość "nauczenia się" inwestowania poprzez różnego rodzaju poradniki

ja spędziłem setki godzin na czytaniu, czasami kilkakrotnym wszystkiego, co związane jest z giełdą (fundusze są z nią powiązane, jeśli nie znasz się na jednym, trudno dać sobie radę z drugim...) przez ponad dwa lata przed komputerem jak obliczyłem w przybliżeniu mój wkład czasu wynosi tyle, co etat w pracy przez cały rok, ale.........warto było.
dzisiaj obserwuję giełdę i ruch na moich akcjach spokojnie prawie sennie, to piękne uczucie dające wiele satysfakcji
nie jestem jeszcze nadzianym facetem, ale przynajmniej widzę jak moje złotóweczki ciężko pracują na moją satysfakcję, to dobrzy pracownicy, których nie muszę karmić ani ubierać, a zarabiają czasem w tygodniu więcej niż ja w swojej pracy
dla dodania Ci motywacji napiszę jeszcze to, że były momenty, gdy mój kapitał topniał do 30 % dzisiaj mam jeszcze do odrobienia ok 20%, ale co najistotniejsze przez ostatnich 5 miesięcy miałem tylko jedną transakcję na minusie (ok.7%)

http://bossa.pl/

zacznij sobie od powyższej strony na internecie.
dowiesz się wiele, niewiele zrozumiesz to wróć jak nie będziesz mieć nic lepszego do
roboty

jeśli w to wejdziesz, czeka Cię wielka przygoda
radość, stres. wszystko, co złe i wszystko co dobre........
el quaher / 218.186.10.* / 2009-09-26 15:17
Czesc,

Ciekawa wypowiedz. Ja tez zaczynam przygode z gielda ale przerobilem juz wiele innych narzedzi inwestycyjnych (fundusze, lokaty, nieruchomosci itp). Na gielde i jej nauke nie bylo wczesniej czasu. Mam do Ciebie kilka pytan:
1) piszesz ze masz jeszcze do odrobienia ok 20%, rozumiem ze w stosunku do 100% wczesniej zainwestowanych jestes jeszczxe pod kreska - nasuwa sie proste skojarzenie jaki jest sens takiej inwestycji w ktorej ponosi sie tak duze straty, czy nie lepiej polozyc gotowke w bardziej bezpieczne instrumenty finansowe ?
2) aktualnie czesc moich pieniedzy jest lokowana na gieldzie poprzez zaufanego maklera, od marca tego roku do dnia dzisiejszego zyskalem okolo 14%, czy mozna to uznac za wynik bardzo dobry, dobry, sredni, czy kiepski ? Czy moglbys to skomentowac.
3) ogolne pytanie takie czy lepiej robic to samemu czy wlasnie polecic swoje finanse komus kto sie na tym profesjonalnie zna robiac to zawodowo i miec mniejszy zysk ale teoretycznie wieksze szanse na zysk niz robiac to samemu obgryzajac nerwowo paznokcie i przezywajac gorzka kazda wpadke ?
4) mam ochote sprobowac od bardzo malej kwoty np 1000pln, czy mozna po prostu podejsc do gieldy w ten sposob ze czytajac rekomendacje np na wyborczej kupowac i sprzedawac zgodnie z nimi

Dziekuje za odpowiedzi
GPWpolska.pl / 83.21.198.* / 2009-08-06 17:07
Witamy!

Niestety, lecz inwestowanie w praktycie różni się znacznie od tego opisywanego w ksiażkach.

Z dobrych pozycji możemy polecić
"Psychologia Inwestowania" - Martin J. Pring
"Inwestycje Giełdowe" - Adam Jagielnicki

W drugiej pozycji wiele rzeczy jest na czasie, czyli aktualne przykłady (a nie sprzed 20 lat jak to w niektórych książkach ma miejsce), nowoczesne narzędzia do AT (Metastock, ISPAG itp.)

Szczerze polecamy i pozdrawiamy,
GPWpolska.pl
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy