Panie Ministrze my żyjemy w Polsce a nie w USA czy w Wilekiej Brytanii ! Chyba że się mylę ?!
Przede wszystkim nasze standarty życiowe są inne , więc proszę nie ooiwoływać się na kraje, w których dochód narodowy jest kilkanaście razy większy od naszego, a co za tym idzie także zarobki. Chyba że znowu jestem w błędzie?
Inaczej patrzy sie na sprawę kiedy za pracę otrzymuje się godziwe pieniądze niż w naszym przypadku, inaczej się patrzy kiedy w państwie przestrzega się prawa, szczególnie przez ludzi rządzących.
Myślę że w pana przypadku wiele jest rzeczy niepoprawnych używając delikatnych określeń.