max1224
/ 195.117.209.* / 2007-12-21 15:09
Dno indeksu z 18 i 19 grudnia w okolicach 3350 grudnia wykreśliło dolne ograniczenie klina, tym razem zniżkującego, który jest charakterystyczny dla korekty w krótkim terminie.
Na górną linie składa się historyczny szczyt 3940 punktów z końca października i lokalne maksimum z 10-12 grudnia bieżącego roku. W trakcie dzisiejszej sesji znajdujemy się w bardzo często odwiedzanym pułapie 3450-3600 punktów, który nie tak dawno tworzył stabilny kanał konsolidacji.
Na początku stycznia dolne wsparcie linii klina będzie przebiegało na poziomie dołków sierpniowych z 2007 roku. Niewykluczone, że największe spółki będą testowały lokalne dno, jeżeli klimat na parkietach światowych nie będzie sprzyjał podejmowaniu ryzyka na rynku akcji. Inną możliwością jest utworzenie trendu horyzontalnego, który w świetle mieszanych danych będzie stanowił miejsce przeczekania blue chip, schłodzenia wskaźników w średnim terminie i zmniejszeniu wyceny po wartości księgowej i zysku netto spółek, które zakończą już za kilka dni bieżący rok obrotowy.
Dwufalowa korekta w długim terminie, która trwa od wakacji może być przepustką do kolejnej fali zwyżki pod warunkiem, że uporamy się ze skutkami kryzysu na rynku nieruchomości w USA i rozpędzającą się inflacją w Polsce. Ewentualnie motorem wzrostu mogą być inne aspekty gospodarcze, m.in. stabilny trend wzrostowy w polskim PKB czy przygotowania do wejścia do strefy pieniądza Euro, tudzież gorączka inwestycyjna przy Euro 2012.
Po raz pierwszy i ostatni zdecydowałem się na przedruk
wszelkiej pomyślnośći na nadchodzące święta