Grażyna1974
/ 66.249.81.* / 2015-01-26 20:27
To ostatnie podrygi.. ja już np wytrzymałam wszystkie wydatki bez których da się żyć - restauracje, kino, teatr, ciuchy, kosmetyki, zrezygnowałam z dużej części usług.. Od tyg nie wydałam ANI ZŁOTÓWKI! (Jestem z siebie dumna :) I tak już zostanie, chyba że rząd wymyśli coś rozsądnego, a w to chyba nikt nie wierzy..
Moja rodzina też oszczędza na wypadek, gdyby trzeba było mnie ratować.
I tak niedługo zrobi się spirala oszczędzających.. My nie wydamy, sklep i fryzjerka nie zarobią, więc same mniej wydadzą, itd itd.. Później zaczną się zwolnienia w firmach, rozwinie się bezrobocie, itd itd...
Gdyby brzmiało to mało realnie pozwole sobie zwrócić uwagę, że inflacja bazowa cały 2014 rok spadała by w grudniu osiągnąć 0%.
Poczytaj sobie w necie o deflacji, czyli inflacji poniżej 0%...