Forum Polityka, aktualnościKraj

Kwaśniewski: Powrót Kaczyńskiego do twardej retoryki to błąd

Kwaśniewski: Powrót Kaczyńskiego do twardej retoryki to błąd

Wyświetlaj:
Pol^^ / 213.158.197.* / 2010-07-19 14:47
Ty magister - pomyśl - jak będziesz wychodził pijany od Komorra, to będziesz miał się na czym oprzeć jak w Charkowie...
m-53 / 83.24.5.* / 2010-07-18 02:49
Kwach, daj se siana.
Retoryka wojenna potrzebna jest PO ( i ostro dmie w tą trąbę). I wam, towarzysze. Tak jak komunie dla istnienia niezbędny był wróg. Zewnętrzny, wewnętrzny, dowolny. Jak go nie było to się go tworzyło. Uzasadniał wasze istnienie, działanie, terror, przemoc, szwindle.
Każdy totalitaryzm potrzebuje wroga.
Hitler miał żydów, Żydzi mają antysemityzm, Turcy mieli Ormian, wy, towarzyszu, mieliście burżujów, kułaków, imperializm i coca colę, Tusk ma Kaczorów, Kaczyzm i IV RP. Niczym się nie różnicie.
mgr inż. / 83.31.220.* / 2010-07-18 08:05
krótko i dobrze powiedziane
dr hab / 83.30.47.* / 2010-07-18 15:30
a jakich wrogów ma PiS? Zdrajców okrągłostołowych, żydów, masonów, wszystkich znających obce języki i tych z IQ>50, tak na oko jakieś 80% narodu
rozbieżny / 77.253.90.* / 2010-07-18 19:18
i zezowatych, tj. tych co 40% populacji widzą w dwakroć
a szkoda gadać / 83.28.159.* / 2010-07-18 01:25
Żenszcziny nada lubit
Ostrożnym nada kanieszno......
co ja godum
deklaracja / 77.61.246.* / 2010-07-17 23:07
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
sfera2 / 2010-07-17 20:20 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem Kwaśniewskiego o zmianie działania Jarosława po wyborach. Kaczyński posiada stały żelazny elektorat w okolicach 30 %, Jego wielkość może zmieniać się kilka procent w zależności od frekwencji w danym sondażu czy wyborach. Pewność o nieugiętości jego elektoratu pozwala na radykalne zmiany w poglądach jak zrobienie z Gierka patrioty, pomimo, że to on tak naprawdę miał krew na rękach i to krew represjonowanych. Ta pewność co do żelaznego elektoratu pozwoliła mu na zmianie swojego zachowania, w celu pozyskania elektoratu wrażliwego na ludzkie nieszczęścia. Było to trafne, chociaż bardzo cynicznym posunięcie. Można powiedzieć że tak przekonywująca była jego mistyfikacja, ze prawie się udało zostać prezydentem. Oczywiście po wyborach wrócił do swojej skóry, bo tak naprawdę nigdy nie zamierzał się zmieniać co powiedział w jednych wywiadów po wyborach. Jednak ta przegrana, już czwarta oraz nie korzystne wyniki śledztwa dla PiS-u jakie mogą być ogłoszone w raporcie komisji, powodują jego atak wyprzedzający.
Prawdę mówiąc niema on dużego wyboru, ponieważ nie może przestać być widoczny, a jedynym dla niego sposobem, to zaistnienie w mediach.
Można tego dokonać na dwa sposoby: mówić odpowiedzialnie o ważnych dla ludzi rzeczach,(to mu na razie nie wychodzi) lub być kontrowersyjnym i przez szokujące wypowiedzi być na pierwszych stronach.
dgen / 2010-07-17 19:01 / Tysiącznik na forum
problemem polskiej sceny politycznej jest mylenie polityki z marketingiem..........
w myśl tej teorii polityk nie ma prawa mówić to co myśli, tylko to, co mu zapewnipopularność i władzę.
Z jednej strony mamy więc powszechnie lubianego donalda t., o którego poglądach na aborcję, eutanazję, związki homoseksualne, podatki, emerytury itp. niewiele wiadomo z drugiej strony jarosława k., który wg kwaśniewskiego powinien zapomnieć o śmierci brata i w imię pojednania zagłosować za schetyną na marszałka sejmu. Jakiekolwiek odniesienia do zomo, afer itd. są niedozwolone bo publika tego nie lubi.
Niestety, najgorzej na tym wszystkim wychodzą obywatele.
dgen / 2010-07-17 19:02 / Tysiącznik na forum
a zaraz się pokaże profesor/abiturient bartoszewski
serce z lewej strony / 79.185.239.* / 2010-07-18 12:33
Szanowny Aleksandrze " marksisto - liberale '" lepiej nie wychodz przed orkiestre !!!

Najnowsze wpisy