niedlabte
/ 78.10.184.* / 2015-06-12 13:40
popieram likwidację. Sam odczułem BTE na własnej skórze. Byłem wspólnikiem w spółce dla której znany bank prowadził konto z limitem kredytowym. Ze spółki się wypisałem, w moje miejsce wszedł nowy wspólnik, została podpisana nowa umowa z bankiem.
Mniej więcej po pięciu latach od opisanych powyżej zdarzeń, dzwoni do mnie miła pani z kadr że przyszło zajęcie wynagrodzenia, wystawcą jest bank, po kwocie się zorientowałem że to z owej spółki. Jak się potem okazało bank przez pomyłkę wystawił BTE i na mnie, ktoś spojrzał w nieaktualne papiery ale zanim sprawę odkręciłem to komornik mnie z wynagrodzenia rzecz jasna zwindykował. Odzyskałem kasę z powrotem od banku i nawet przeprosili ale po prostu nie powinno tak być. Nie miałem właściwie żadnej szansy na obronę, sąd rozpatruje BTE na posiedzeniu niejawnym więc o wszystkim się dowiedziałem gdy przyszło zajęcie od komornika do mojej pracy. Masakra.