Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Łódź zagłębiem komputerowym - zainwestują 120 mln euro

Łódź zagłębiem komputerowym - zainwestują 120 mln euro

Wyświetlaj:
troll / 83.5.126.* / 2006-09-19 09:01
intelektualnego Malezji (proszę znaleźć procesor bez nadruku Made in Malayasia) oraz Taiwanu wieśniactwo w Polsce może strzelać szelkami z zadowolenia, ze zostało dopuszczone do elitarnego klubu składaczy komponentów w jedną całość. Dziennikarze sikają po nogach z zachwytu (bo dotychczasowy ich ideał postępu - FSO - montuje ostatnio jakby dla Ukrainy wyłącznie), a szwaczki zapisują się na kursy pt "Czym różni się śrubokręt od igły".
DA-old / 195.225.71.* / 2006-09-19 08:28
To najlepsza inwestycja od lat!!! Ale przecież komuch tego nie pochwali....Bo najlepiej, gdyby w naszym kraju jedynie i sklepy w naszym kraju istnieły, w których sprzedawałooby się wszystko z UE, najlepiej nieniec i francji...
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-19 12:08
To nie sama inwestycja jest zła, ale sponsorowanie jej za pieniądze polskich firm. Takie Delle bez żadnych dotacji państwowych by się zabijały żeby u nas fabryki budować gdyby tylko obniżyć znacznie podatki, biurokrację i regulacje. Ale dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych międzynarodowych korporacji rozdających łapówki ministrom za dotacje.
DA / 2006-09-19 09:10
Przeczytaj to co napisałaś - a najlepiej to zacznij wreszcie sprzątać - i przepraszam pozostałe sprzątaczki.
stasu / 83.10.201.* / 2006-09-18 23:12
nie wiem czemu każdy pisze jak to dell wysadzi w powietrze małe sklepiki przeciż ich rynkiem zbytu sa duze korporacje gdzie jednorazowo kupuje sie 1000 kompów na które firma dostaje 3 lata gwarancji i wsparcie techniczne a za dopłata specjaliste który przyjedzie do firmy w max 4 godziny to teraz prosze sobie wyobrazic jak jakaś tam pani jadzia z księgowości tacha tramwajem kopma na róg do sklepiku bo coś sie stało a pan mówi zeby przyszła za 2 tygpo odbiór:) aco do samych komputerów to nie muszą to być rakiety bo aplikacje biurowe nie maja takich wymagan jak np quake tak wiec to nie sa komputery do domowej rozrywki tylko do pracy a komputery z mozliwościami większymi od domowych też mozna u nich zamówić
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-19 12:08
To nie sama inwestycja jest zła, ale sponsorowanie jej za pieniądze polskich firm.
Takie Delle bez żadnych dotacji państwowych by się zabijały żeby u nas fabryki budować
gdyby tylko obniżyć znacznie podatki, biurokrację i regulacje. Ale dla wszystkich, a
nie tylko dla wybranych międzynarodowych korporacji rozdających łapówki ministrom za
dotacje. skomentuj
arahat / 83.24.156.* / 2006-09-18 23:01
robola przy tasmie??? ci co znaja jezyk angielski i maja poziom wiekszy niz -mniej niz zero (takie powiedzenie do minsitra) wyjechali budowac EU...
DA-old / 195.225.71.* / 2006-09-19 08:37
Aby nie być tylko robolem przy taśmie należy wykazać się czymś więcej niż wyłacznie chęcią zarobku...
czater / 2006-09-18 19:27 / Tysiącznik na forum
Jestem informatykiem i pracowalem w Urzedzie Publicznym, wiem ze tak czy siak ten sprzet lepiej zeby byl skladany w Polsce niz sprowadzany z Taiwanu. Po drugie szkoda ze nie ktorzy z was nie odrozniaja komputera domowego od servera a dell bedzie pod lodzią produkowal servery i noteboki, te servery chodza po 7 - 25 tys zł nawet za server z macierza dyskowa.
szymon_g / 2006-09-18 23:56 / Bywalec forum
a skąd wiesz co ten Dell tu będzie budował?
MN / 80.51.231.* / 2006-09-18 19:17
1. Do maa. Brand kosztuje i wszystkie firmy chca mieć markę. Paradoksalnie to pomaga małym firmom. Jeżeli mała firma potrafi za pół ceny podrobić towar markowy, to może kupulować kapitał inaczej bije się z innymi maluchami obniżając ceny i obniżając jakość do dna, a to droga do nikąd.
2. Do jliber. Napisałeś "skala" i przeszedłeś nad tym ot tak sobie. "Skala" to dopiero jest wyzwanie. W biznesie, w skócie, nie chodzi o to żeby produkować tylko, ale żeby sprzedawać. Licealista może zmontować komputer, ale żeby zmontować milion komputerów potrzeba czegoś więcej niż milion licealistów. Polecam opowiadanie Róży i Miltona Friedman'ów o produkcji ołówka.
maa / 2006-09-18 21:07 / Tysiącznik na forum
Widział Pan w życiu profesjonalny serwer? Taki, z którego np. jeden z procesorów można wyjąć bez wyłączania zasilania? Z tego, co Pan napisał to raczej nie. To Hi-tech dla profesjonalistów. Tym nie zajmują się ludzie, którzy raz sprzedają komputery a raz podpaski. Licealista serwera nie zrobi.Obawiam się, że nie zrobi nawet notebooka...

Z drugiej strony nie rozbierał Pan też PC-tów dla masowego klienta firm HP, Dellów i Compaqów(przed fuzją z HP). Te komputery są nieco tylko lepsze od tego co Pan znajdzie np. w TESCO. I pod każdym względem gorsze od tego, co panu złoży sklep internetowy, jeśli pan zapłaci tyle samo co za produkt "markowy".

PC-ta licealista może zrobić i to dużo lepiej od "markowych" firm. Sprzedają one jak Coca-Cola, szajs w ładnych opakowaniach. Na tym polega właśnie wartość marki, że można to bezkarnie robić, pod warunkiem dobrego PR-u. "Marka" to "ciemnego ludu" i snobów wątpliwej rzetelności namiastka osobistej znajomości klienta i rzemieślnika dla produktów masowych.

A HP od serwerów i HP od PC- tów , to inne firmy. Tak jak i Dell. Tylko "czapa" koncernu jest ta sama.
maa / 2006-09-18 18:33 / Tysiącznik na forum
Dell to firma składająca komputery. Jak kiedyś Optimus, JTT.
Kupując komputer w takiej firmie jak HP, Dell, ma się prawie gwarancję(!) posiadania płyty głównej wypuszczonej na rynek 1-2lata temu, płyta ma często zmodyfikowany BIOS (czyli niedopasowany do płyty głównej, więc wolniejszy). Peryferia zwykle są najtańsze: klawiatury w cenie 30zł, myszy 20 itd. Jednym słowem, zwykle pełna cena za 50%możliwości. Za to z "markowym" logo.
Zaznaczam, komponenty, które używają markowe firmy są produkcji tych samych tajwańskich firm, które używane są np. przez polskie sklepy internetowe tylko wzięte są z niższej półki cenowej lub są starsze. Takie komputery są kupowane przez „lamerów”, którzy nie są kompetentni, by sprawdzić, co jest w obudowie.
Dlaczego więc ludzie je kupują? Z tego samego powodu co Coca-Colę: "brand" marka!

Nie robiłbym też sobie wielkich nadziei z pracą. Wymaga ona parodniowego przyuczenia – to kategoria Chin , nie Korei ani Tajwanu.
Płaca? Nie wiem, ale radziłbym wziąć pod uwagę, że Dell zasłynął w USA z tego, że pracownicy jeżdżą, jeśli im przysługują służbowe samochody, 6-cio letnimi.
Dlatego więc pewnie wybrana została Łódź, nie np. Wrocław czy Kraków – kwalifikacje nie są potrzebne, ma być tanio...


Moje uwag i nie odnoszą się do serwerów – to drogie komputery sprzedawane specjalistom, tu kitu wcisnąć się nie da. Produkowane są nie w Chinach, lecz w USA, Niemczech, itp...
maa / 2006-09-18 19:07 / Tysiącznik na forum
Odszczekuję i przepraszam - Dell ma produkować w Polsce właśnie serwery i notebooki.
caabi / 2006-09-18 13:41 / Tysiącznik na forum
i dobrze za jakis czas bedzie moze to moj przyszly pracodawca, a co tam. DELL to DELL
caabi / 2006-09-18 13:43 / Tysiącznik na forum
i nie piszcie o tym co zniszczy ta uinwestycja, licza sie plusy, praca bedzie - będzie. a zwłaszcza dla lodzi to sie liczy bo tu bezrobocie dosc duze wsrod mlodzieży.
bedzie dobrze nie trujcie i nie piszcie bzdur.
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-18 13:55
Okay, patrz na same plusy, tylko potem się nie dziw że mamy duże bezrobocie, niskie płace i stanowimy tylko ośrodek taniej siły roboczej. Proszę bardzo.
caabi / 2006-09-18 19:05 / Tysiącznik na forum
jak bezrobocie spadnie ponizej 2-3% W REGIONIE to będziesz sobie przebierał w ofertach pracy, prawo ekonomii a puki bedzie 20% to ni licz na wysokie place. pierw nalezy tworzyc miejsca pracy a potem dopiero zacznie sie presja na place.
jliber / 82.210.134.* / 2006-09-18 23:01
W drugą stronę, dopóki będziesz się cieszył z głupich 12 tysięcy miejsc pracy podczas gdy miliony są bezrobotni, dopóty nic się nie zmieni. Będziesz się cieszył że rząd sponsoruje zagraniczne koncerny za pieniądze polskich firm które gdyby miały mniejsze podatki mogłyby zlikwidować całe bezrobocie w ciągu paru dni.
Floyd / 2006-09-19 13:33 / Tysiącznik na forum
Chiny to by Ci pasowały. Widziałem na targowisku: 5 par skarpetek za 3,50zł i jak z takimi konkurować.
A jak by cały świat poszedł chińską drogą to kółko by się zamkneło i co dalej? Może byś zaproponował wówczas reaktywowanie niewolnictwa bo to dalsze obniżenie kosztów.
jliber / 82.210.134.* / 2006-09-18 12:53
Szkoda że nie podają ile polskiego podatnika kosztowały ulgi podatkowe i dotacje polskiego rządu do tej inwestycji. Ile miejsc pracy zostało zniszczonych w polskich fimach tak aby zagraniczne korporacje mogły sobie tanio produkować u nas kompy.
czater / 2006-09-18 19:29 / Tysiącznik na forum
Szkoda ze nie odrozniach komputera domowego od servera, doinforoj sie a pozniej sie wypowiadaj, dowiedz sie ile firm w Polsce produkuje wlasne servery. Ja te servery della widywalem w Polskich Urzedach i wle zeby je Polacy produkowali niz taiwanczycy
Desstin / 2006-09-18 12:55 / Bywalec forum
A jakie "polskie" firmy produkują komputery osobiste?Może JTT też zniszczył Dell?
DA-old / 195.225.71.* / 2006-09-19 08:39
JTT zniszczyli Panoowoie z SLD, głównie polpecznicy PROKOMU i COMPUTERLANDU. Więc do lewizny miej pretensje...
Marek53 / 2006-09-19 10:31
Nie kombinuj tyle - weź się biurwo do roboty ( płacą Ci za to ) - i czytaj to co napiszesz.
4poland / 2006-09-19 10:45
A Pan niech pójdzie tam gdzie zwykł "chadzać" - ale proponuję zmienić przybytek - w obecnym coś infekuje "miłością bliźniego" inaczej.
jliber / 82.210.134.* / 2006-09-18 13:00
Nie rozumiem pytania, są tysiące polskich firm produkujących i sprzedających komputery osobiste, może oderwij sie kiedys od komputera i wyjdz na ulice. To właśnie te firmy płacą pełne podatki tak aby potem rząd mógł sponsorować duże korporacje przez ulgi podatkowe. Wszystko pod sztandarem zwalczania bezrobocia. Już widzę managerów Della zatrudniających do tej fabryki tysiące bezrobotnych z postpegeerowskich wiosek. Śmiech warte. Te tysiące pracowników przejdzie do Della z innych firm, wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Ja nie mam nic przeciwko wolnemu rynkowi, ale to nie jest wolny rynek gdy musisz płacić podatki po to aby sponsorować swoją konkurencję?
Andre7 / 2006-09-18 17:38 / Tysiącznik na forum
Jakie podatki te nasze firmy płacą ?
CIT czy PIT jest od zysku, czyli trzeba mieć spore zyski by płacić duże podatki, VAT się odlicza a ZUS Dell zapłaci na pewno więcej niż firmy garażowe któe płacące minimalną skłądkę od działąlności, kiedy korporacjach zatrudniają ludzi na etaty.
Desstin / 2006-09-18 13:16 / Bywalec forum
Precyzuję.Chodzi mi o przedsiebiorstwa produkcyjne z polskim kapitałem, posiadające linie produkcyjne komputerów osobistych.Bo ja poza Optimusem takowych nie znam.Na ulicach widzę natomiast setki warsztatów składających ze sprowadzanych z Azji podzespołów komputery osobiste, bardzo często miernej jakości i kombinujacych jak podatków nie płacić.Oczywiście że do tej fabryki przejdzie sporo kadry wykwalifikowanej, natomiast myslę że do składania części nie będzie potrzebne 5 - letnie doswadczenie i tytuł inżyniera.Czyli lepeij żeby ta fabryka powstała, powiedzmy w Czechach lub na Ukrainie?Koło Łodzi chyba nie ma byłych PGR -ów...natomiast bezrobotni z tych okolic doskonale radzą sobie w fabrykach Boscha, Gilette i za bardzo nie narzekają.Jak, bez systemu ulg wyobrażasz sobie przyciaganie kapitału zagranicznego do tego kraju?Bo naszego, "polskiego" za bardzo nie mamy a jest niezbędzny do rozwoju?
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-18 13:35
Swoją drogą to ciekawe jak nalepka "Dell" potrafi zrobić wodę z mózgu. Dell nie robi płyt głownych, procesorów, kart graficznych itp. On je tak samo sprowadza z azji i składa do kupy.
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-18 13:26
Dell składa komputery tak samo jak narożne "warsztaty". Jedyna różnica to skala. Czy skala powinna uprawniać cię do otrzymywania ulg i dotacji za które płacą mniejsze firmy? Nie wydaje mi się aby to było sprawiedliwe. Najpierw rząd nakłada na polskie firmy ogromne haracze podatkowe tworząc bezrobocie, potem rozdaje przywileje zagranicznym koncernom tak aby mogły korzystać z tego bezrobocia (niskie płace, rynek pracodawcy itp). Nie wydaje mi się aby to było sprawiedliwe. Nawet jeżeli Dell robiłby coś naprawdę nowatorskiego, a nie tylko składał kompy tak jak każdy osiedlowy sklepik, to i tak nie wydaje mi się aby preferowanie jednych kosztem innych było sprawiedliwe. Możemy przyciągnąc prawdziwy kapitał i wyeliminować bezrobocie, i to tym samym sposobem dzięki któremu powstałby też duży polski kapitał, czyli niskie podatki, biurokracja i regulacja. No ale wtedy politycy czuliby sie niepotrzebni...
Desstin / 2006-09-18 13:39 / Bywalec forum
Ok i z tym się oczywiście zgadzam.Ale jak chcesz to osiagnąć?Polska i tak w porównaniu np z Ukrainą czy Słowenią daje małe ulgi itp.W innych państwach powstają drogi,specjalna infrastruktura, buduje sie mieszkania dla pracowników.Ja wychodzę z założenia że lepiej najpierw stracić, żeby później zyskać.Poza tym uważam że duże koncerny przyciagają się nawzajem - przykład Słowacji.Więc wobec braku alternatywnych metod przyciągania kapitału może jednak warto zgodzić się na takie a nie inne warunki?Niestety ciągle jesteśmy zaściankiem Europy i każda inwestycja z cywilizowanego Zachodu jest na wagę złota, bo niesie nie tylko kapitał ale również kulturę korporacyjną, zaznaczenie obecności na mapie swiata i większe bezpieczeństwo dla kraju - wiadomo że za tak duzymi koncernami stoi polityka.ja wcale nie twierdzę że świat jest sprawiedliwy.
jliber / 212.180.147.* / 2006-09-18 13:53
Jeżeli najważniejsze dla Ciebie jest aby sprowadzić do Polski Della, to rzeczywiście, nie ma innego sposobu. Dla mnie zaś najważniejsze jest zlikwidowanie bezrobocia oraz umożliwienie polskim firmom gromadzenie kapitału tak aby mogły kiedyś konkurować z takimi firmami jak Dell. To moglibysmy osiągnąć przez niskie podatki, redukcję biurokracji i regulacji.
Desstin / 2006-09-18 14:03 / Bywalec forum
I z tym nie mam nawet zamiaru polemizować bo to rzeczy oczywiste.Ale uważam iż z pustego to nawet ekonomiczny cudotwórca nie naleje.I dlatego bedę sie upierał że potzrebujemy zewnetrznego kapitału.A nie możemy czekać latami na rozwój własnymi siłami, poniewaz tenże kapitał ulokuje się gdzie indziej powiększając tylko dystans dzielący nas od cywilizowanego, rozwinietego technologicznie i gospodarczo swiata.
sypora / 83.25.76.* / 2006-09-18 18:21
proponuje koledze zalozyc firme i troche sie utrzymac na Polskim rynku wowczas komentowac. tak poza tym to proponuje przeanalizowac zagraniczne kombinacje sprytnych firm zmieniajacych co zadziwiajace sklad osobowy i wykorzystujacych wszelkie ulgi do max. np edeka zmienia sie w royal ten we wszystkich miastach po kolejnych chyba 2 latach wbiedrronkke i etc A tak swoja droga to przy takich ukladach drogo wykrztalceni prawdziwi specjalisci beda dorabiac inne rozwiniete kraje. Bo zlodzieje z zus-u i poterzne podatki zniecheca nawet najwiekszych patriotow. Ratunku pomysl o swoim bracie czy to my mnamy byc niewolnikami w naszym kraju. Memu tacie plakac sie chce jak pomysli ile emerytury dostanie po wielu latach ciezkiej pracy
jliber / 82.210.134.* / 2006-09-18 17:08
Wszystko fajnie, ale nie przez faworyzowanie zagranicznych firm kosztem polskich. Pomoc publiczna dla Dell jest absurdalna, bo właśnie zwiększa bezrobocie a nie zmniejsza.
caabi / 2006-09-18 19:12 / Tysiącznik na forum
to niech polska firma zatrudni na raz w lodzi kilka tysiecy pracownikow, tez im nasz rzad da nizsze podatki ugi itp. zastanowcie sie co wy gadacie, to nie ma znaczenia czy polska czy zaganiczna firma wazne ze sa miejsca pracy. Dla mnie to jest wazne, a nie rozwodzenie sie nad tym co oni maja a czego my nie mamy, w dupie z tym ludzie, co wy z pisu jestescie ze wszystko bscie rozliczali, a obchodzi cie bardziej to czy masz prace czy to gdzie i do kogo sa odprowadzane zyski od twojego pracodawcy. szok jak to czytam to poprostu widze zawsze i komisje bankowa i haslo giertycha uniewanic prywatyzacje. :((
szymon_g / 2006-09-18 23:59 / Bywalec forum
OK, oni zatrudnią 12tyś ludzi, dostaną dofinansowanie od Polski w wysokości 50% inwestycji. Co za problem dofinansować tak 3 tyś firm żeby każda z nich zatrudniła po 4 osoby?
jliber / 82.210.134.* / 2006-09-18 22:58
To właśnie polskie firmy zatrudniają w Polsce 99% ludzi, a nie zagraniczne. To właśnie polskie firmy mogłyby zatrudnić całą tą rzeszę bezrobotnych, gdyby były niskie podatki, mało biurokracji i mało regulacji. Zamiast tego, polskie firmy ledwo dyszą i płacą aby rząd mógł sponsorować zagraniczne korporacje.

Najnowsze wpisy