Kiedyś jak się grało na tych starych kuponach z kalką to trójka zdarzała się dość często a i czwórka bywała. Na początku nowych maszyn też trójki się trafiało ale częściej na chybił trafił. Od czasu ok. 10 lat nie trafiłem żadnej trójki! I co statystyczny pech! Mieszkam od trzech lat we Francji i tam też gram w Loto tak tam się nazywa przez jedno "t" nieco inne zasady ale znowu zaczynam trafiać podobnie jak kiedyś w Polsce. Spróbujcie sami jak macie okazję zagrać w innym państwie i sami stwierdzicie że w Polsce coś mataczą. Nie wiem nawet czy te losowanie idzie na żywo żadnej komisji jak kiedyś pole manewru bardzo duże a komputery coraz szybciej liczą więc nie gram w Polskim Lotto

Witam. Gry liczbowe to ściema. Wielu producentów elektroniki nadaje na swój sprzęt kod, by urządzenie nie zostało zhakowane (konsole do gier, cyfrowa tv) kod nazywa się RSA. Poczytajcie na wiki. :) Przy dzisiejszym postępie cywilizacji kryptografia jest na wysokim poziomie i wciąż musi się rozwijać by pieniądze w bankach były bezpieczne. :) Dlatego przychodzi mi do głowy taka myśl. Przez cały dzień maszyny z lotto zbierają dane, liczby wytypowane przez naiwnych ludzi, są zbierane i przekazywana na ich serwery, maszyny drukują nasze szczęśliwy liczby i nadają kod kreskowy, by nikt nie podrobił kuponu (same maszyny w kolekturze są duże, ciekawe kto je skonstruował). I tak zbieranie "danych" przez kolekturę trwa do 21.15, a samo losowanie jest o 21.45, czyli mają czas by ich główny komputer wytypował jak najmniejszą możliwą ilość wygranych. Wystarczy teraz uzupełnić maszynę właściwymi kulkami i pokazać uczciwe losowanie na żywo. Jest kilka możliwych sposobów by maszyna losująca wybrała te liczby które oni chcą nam pokazać. Na sam widok pleksy myślę o elektrostatyce, widać we wnętrzu bramki optyczne, jedna się zamyka gdy pierwsza kula wpada, to znak na zassanie następnej i tak do sześciu wspaniałych. Może być jeszcze łatwiejszy sposób, wewnątrz podciśnienie, które kiedyś wysr**o drzwiczki, a typowane kule są leciutkie w porównaniu z pozostałymi. Pola magnetycznego, cewek i magnesów stałych nie zaobserwowałem w maszynach. Żeby mieć pieniądze trzeba być mądrym i uczciwie pracować. Pozdrawiam! adi89

Tak naprawde jaka mamy pewnosc, ze akurat 6 padla? Może poprostu robia kumulacje a pozniej napisza, ze np. W Bydgoszczy, w Bialymstoku, czy Malkini

Już tyle było wygranych milon w lotto
to ta nasza Polska sami milioneży kit jakich mało to wszysko garną te komuniści i reszta oszustów

Jeżeli system zna wszystkie zakłady przed
losowaniem to wszystko jest możliwe.
A jak jest możliwe to zawsze jest pokusa żeby to wykorzystać. A ponieważ chodzi o duże pieniądze to jest to wielce prawdopodobne.
Automat losujący nie wzbudza zaufania.
Automat to automat można tym sterować.
Losowanie powinno odbywać się publicznie np. na stadionie narodowym ( ha ha ). I nie automat , ale ktoś wybrany losowo ( i jak tu go nie podstawić ) z przypadkowego tłumu . Piłeczki z zasobnika jak najbardziej . Tylko do takiej roboty można zatrudnić prestigitatora i znowu
wszytko weźmie w łeb . I jak tu wymyśleć uczciwe losowanie w świetle dzisiejszych technologicznych możliwości robienia przkrętów.

a ja pi....le tego totka wiadomo że kumulacje są ustawiane, więc co losowanie wygrywam po prostu nie puszczam.Pozdrowienia dla tych co płacą podatek od głupoty.

jezeli dzsisiaj wygra znowu jedna osoba,to nie bedzie juz zbiegiem okolicznosci ze wysokie sumy wygrywaja zwykli obywatele,prawda jest iz dawniej wygrywali co chwile fakt 1mln.ale niegdy nie bylo takich sum do wygrania.ciekawe dlaczego czyzby w komunie nie oszukiwali ?