pill
/ 83.3.72.* / 2009-03-04 07:35
To czy w jakimś mieście jest pięć salonów Skody czy jeden, to reguluje wolny rynek, a nie zawiść ludzi, którzy są zbyt nieudolni...i wiedzą, że Porshe nigdy jeździć nie będą! "Sztucznie wygenerowane potrzeby przez firmy zmieniające auta co kilka lat" nie są żadną patologią tylko mądrością przedsiębiorców, którzy wiedzą, że ograniczanie kosztów to nie to samo, co wyeliminowanie wszelkich wydatków inwestycyjnych. To proste - w stary samochód trzeba inwestować i dodatkowo ciągłę naprawy mogą zakłócać efektywność pracy pracowników (pomniejszone przychody-mniejsze zyski). Weź się do roboty! Nauczysz się praw, które rządzą rynkiem i może kiedyś zarobisz na Porshe, to przestanie cię kłóć w oczy to, na co inni przez długie lata ciężko pracowali (nie wszyscy zamożni ludzie w Polsce to złodzieje).