Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Polska boi się kosztów wsparcia dla krajów spoza Unii

Polska boi się kosztów wsparcia dla krajów spoza Unii

Wyświetlaj:
axxel / 83.143.213.* / 2009-03-04 00:14
już były wypowiedzi , na temat absurdalnej polityki , dotyczacej co2,
wczesniej było równie absurdalna sytuacja z tzw freonem, europa i czesciowo ameryka .. wydały miliardy na walke z wiatrakami .. gdy panstwa rozwijające sie w tym największe wschodzace rynki i najwieksi producenci o odbiorcy urządzen na freonie dalej wypuszczały coraz więcej tego gazu i wypuszczaja dalej .. poniewaz urządzenia chłodzace na freonie sa duzo tańsze od zamienników,
dla niewiedzacych .. chodziło o tzw dziure ozonowa powstała nad biegunami planety która w latach odiemdziesiatych i dziewiedziesiątych robiła się coraz większa, .. sporo instytutów renomowanych , sporo naukowców głosiło teze że przyczyna główna jest freon zawarty w instalacjach chłodniczych .. kiedy po latach okazało się ze pomimo wzrostu freonu który przedostawał się do atmosfery .. było go o wiele więcej niz wczesniej kiedykolwiek .. dziury zaczeły się zmniejszac .. okazało się że to nie freon jest przyczyną powstawania dziur ozonowych .. szacowne instytuty zaczeły rakiem wycofywac się z tego co jeszcze niedawno głosiły jako pewni .. nie mówiąc o wielu "autorytetach" którzy szukali róznych mniej lub bardziej wymyslnych sposobów aby wyjśc z twarza z tego co sami wczesniej głosili .. za niemałe pieniądze zreszta.
Podobnie jest dzisiaj z co2.. juz teraz większośc instytutów powoli narazie łagodnie wycofuje się z teori strasznego CO2, podobnie z wielona tzw autorytetami naukowymi .. ale ich wcześniejsze prace, diagnozy i zalecenia pozostały .. i to na to własnie powołuje sie lobby "zielonych" celowo nie uzywam słowa ekologów .. bo to nie oekologie im chodzi a o kase .. oraz własne cele polityczne.

A tak wogóle to ciekawe jak cisami ludzie z pełna premedytacją manipuluja opinia publiczna .. posługując się analizami juz zdezaktualizowanymi ..

pozatym jest baardzo prosty test .. wystarczy poczytac zapiski historyczne ..tak wystarczy zapisana historia czowieka .. już nawet nie trzeba ruszac geologii czy astronomi .. ale zwykła historia ostatnich 2000 lat .. tam sa ładnie opisany zmiany klimatyczne jakie dokonywały się na przestrzeni tego relatywnie nidługiego okresu .. w wiekach XIII , XVI, było bardzo ciepł .. cieplej niz jest teraz .. winnice rosły na terenie całej dzisiejszej polski a nawet w południowej szwecji .. w wiekach XVI było takie ochłodzenie ze bałtyk zamarzał a sporadyczne opady sniegu trafiały sie w maju i czerwcu .. a nie było wtedy fabryk i przemysłu .. czyli człowiek nie produkował tyle co2 .. co wtedy było przyczyna ocieplenia? a p[otem oziebienia?
zreszta jestesmy stale w tym cyklu ..

z drugiej strony .. zastanawiam sie jaki jest iloraz inteligencji ludzi parających się polityka w UE ?
kuniowski / 2009-03-03 20:49
jedno jest pewne... zmiany są potrzebne i na pewno nie obędzie się bez bólu. Gdybyśmy naprawdę pomyśleli to dawno już doszło w Polsce do ograniczenia emisji Co2. Źródła geotermalne to jest właśnie patent na produkcję zielonej energii. A co do zalesiania, to unia powinna nam dopłacać za zwiększenie udziału lasów w powierzchni kraju. Ci tępi ekolodzy od lat forsują pogląd, że bez lasów deszczowych grozi nam ocieplenie klimatu co jest zwykłym kłamstwem. Gdyby choć jeden z tych głąbów trochę poczytał to by zrozumiał, że największy odsetek CO2 pochłaniają lasy w strefie umiarkowanej i stepy. W pierwszym rzędzie powinniśmy zadbać o nasze podwórko,Polsce też grozo pustynnienie, nie od dziś wiadomo,że w Wielkopolska w okresie letnim przeżywa permanentną suszę, więc może ktoś w końcu pomyśli o kompleksowym odtworzeniu dawnych puszcz wielkopolskich ???? To jest mój osobisty apel do ekologów.
marek 19.53 / 83.31.67.* / 2009-03-03 18:13
Pominę milczeniem nową religię zwaną walką z klimatem.

Odniosę się do jednego:
UE wesprze finansowo wysiłki najbiedniejszych krajów planety w dostosowaniu do zmian klimatycznych, redukcji CO2, walce z wylesianiem.


Wylesianie (obecne) jest spowodowane w głównej mierze "ekologicznymi" działaniami. Bio paliwa potrzebują nowych terenów upraw a więc rżnie się i wypala na potęgę puszcze Amazonii i Indonezji by uprawiać trzcinę cukrową i palmy oleiste.
Efekt uboczny będzie taki, że najbiedniejsze kraje, często przymierające głodem zamienią uprawę żywności na uprawę biokomponentów paliw. I będą jeszcze głodniejsze.
A cena będzie astronomiczna, bo na połowie terenów nie da się prowadzić intensywnej (taniej) produkcji rolnej.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-03-03 18:52
Najstraszniejsze jest to, że tak zwani ekolodzy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Oni mają bardziej ambitny cel - wykończyć nas wszystkich. Trzy dni temu wysłuchałem audycję z udziałem guru naszej ekologii p.Bożkiem, w której usłyszałem, że kolejnym poważnym problemem związanym z emisją CO2 jest hodowla zwięrząt w gospodarstwach rolnych (18% emisji CO2). Pan Bożek bardzo namawiał słuchaczy na przejście na wegetarianizm i zastanawiał się jak administarcyjnie zachęcić opornych - wyższe opłaty za produkcję, itd.

Najnowsze wpisy