Forum Polityka, aktualnościPolityka

luźny scenariusz ..prawie ...polityczny.. prawie post-wyborczy

luźny scenariusz ..prawie ...polityczny.. prawie post-wyborczy

kosturek / 83.13.52.* / 2007-09-21 09:41
Rozpocznę od komentarza (na dzień 21 września)

01/ Wbrew pozorom i pomimo, że wybory wydawać się nam może, że nic nie zmienią, to na pewnym poziomie następuje ewolucja polityczna naszego kraju. Otóż, w świetle istniejącej ordynacji wyborczej, wszystkie partie bardzo skrupulatnie przygotowują swoje listy wyborcze. Stąd transfery, roszady itd. Nie oceniam tego, kto i dlaczego, ale samo zjawisko staranności jest chwalebne i świadczy o tym, że partie bardzo serio traktują te wybory zapewne zdając sobie sprawę, że te, które nie wejdą do gry, prawdopodobnie z niej wypadną i to na dłużej..

02/ Nadchodzące wybory, będą tak naprawdę plebiscytem popularności PiS i niezależnie od wyniku ta partia i tak wygra nawet, jeżeli z jakiegoś powodu miałaby zająć drugie lub dalsze miejsce.

03/ PO zachowuje się, tak jak Pan DT w wyborach prezydenckich, jeszcze miesiąc temu mieli przewagę na PiS, a teraz (miesiąc przed wyborami) zamiast ją utrzymywać zachowują się, wypowiadają się, prowadzą kampanię wyborczą jakby już przegrali lub świadomie chcieli przegrać udając, że chcą wygrać. Czysta hipokryzja i kompleksy lub sytuacja, świadcząca o wewnętrznej koncepcyjnej niespójności PO.

04/ Pan JMR i Pani NR, to co Ci Państwo robią, może świadczyć jedynie o idiotyzmie lub o bardzo świadomym działaniu w myśl wcześniej uzgodnionego scenariusza.

04/ Pan LM kandydując z list SO udowadnia, że ta ostatnia słusznie w przeszłości była podejrzewana o bycie tzw. 'bojówką SLD'. Nie to jest jednak najważniejsze. Pan LM swoim osobistym wątkiem i chęcią konfrontacji z Panem WO udowadnia drugą bardzo ważną kwestie, a mianowicie to, że przyszłość mają jedynie okręgi 'jedno-mandatowe', a nie lsity partyjne. Ten sygnał jest największą powiedzmy, że niespodzianką ze strony tzw. 'lewicowego' działacza, który do tego deklaruje, że chce budować nową partie lewicową.

Podsumowanie:
- Na co liczę po tych wyborach będąc z natury optymistą? Liczę że będą to ostatnie wybory w których interesy nasze kraju są widziane przez pryzmat interesu partii politycznych. Chciałbym Polski, w której decydujące są głosy ludzi i ludzi przez nich wybieranych a nie ugrupowań i ludzi wprowadzanych do życia publicznego z klucza partyjnego.


Mój scenariusz post-wyborczy (wersja na 21 września i ciekawe jak długo będzie się bronił) wygląda w sposób następujący:

- wygrywa PiS,
- drugie miejsce ma PO lub PSL (moim zdaniem mają małe, ale jednak szansę na 2 miejsce, gdyż wszystko zależy od byłego elektoratu SO i przyjąłem, że pójdą głosować na PSL)
- trzecie, czwarte, piąte miejsce ma PSL lub PO lub LiD,
- reszty nie ma w grze, no może jakiś pojedyncze osoby, ale i tak ich rola będzie marginalna, gdyż tzw. duzi gracze nie pozwolą sobie by ponownie tzw. mali rozgrywali dużych.

Jeżeli tak się stanie to najciekawszą akcją post-wyborczą będzie rozgrywka wewnętrzna w PO. Moim zdaniem nastąpi próba odsunięcia Pana DT i do aktywnej gry wróci Pan JMR. Jeżeli pucz się uda to Pan DT zostanie obalony (być może będzie trzymany jako ewentualny kandydat PO na następnego Prezydenta), ster przejmie Pan JMR i powstanie koalicja PiS i PO. Prawda, że Pani NR, w świetle powyższego scenariusza, pięknie się w niego wkomponowuje!! Dlatego twierdze, że to co zrobili Państwo R jest politycznie skalkulowanym działaniem obarczonym pewnym ryzykiem, ale wysoce prawdopodobnym przy określonym i spodziewanym wyniku wyborczym. W przeciwnym razie PiS zawrze koalicje z PSL a pozycja PO (odejścia członków tej partii) będzie pomału zastępowana przez LiD, chyba, że na politycznym forum pojawi się jakieś nowe ugrupowanie.

Moim zdaniem, w Polsce pomału powstaje silna klasa średnia, która dziś nie ma właściwej reprezentacji, a dotychczasowe ugrupowania zawiodły. Dlatego na rynku politycznym w Polsce, jest miejsce na nowe ugrupowanie, które, będzie miało sensu stricto rodowód polityczny związany z UE. Takie ugrupowanie, jeżeli zostanie dobrze zbudowane jest w stanie w ciągu 2 lat wybić się na poziom wiodącej siły marginalizując rolę wszystkich obecnych ugrupowań.

Ciekawe jak to wyjdzie naprawdę. W końcu nie scenariusze, ale my wszyscy go wybierzemy.

Pozdrowienia / Kosturek
kosturek@gazeta.pl

PS: ciekawe jakie inne scenariusze są możliwe ??

Najnowsze wpisy