A ja uważam, że czekać nie warto - chyba, że ktoś jest wróżką i ma pewność, że GPW nadal będzie spadać; a jeśli to nie jest pewność, tylko przeczucie, to należy wybrać odpowiednie propozycje uwzględniając swój profil inwestycyjny i czas, w którym środki mogą być potrzebne; inwestowanie nie polega na szukaniu dołków i górek na wykresach, a jeśli ktoś pisze (większość osób tutaj), że należy poczekać, to właśnie szuka dołka; a jak znaleźć dołek - czy jeśli przez najbliższe trzy sesje giełda będzie spadać za każdym razem o 5%, to ktoś odważy się zainwestować? Nie sądzę - wszyscy niżej podpisani będą się bać i nadal czekać; a jeśli będzie odwrotnie i przez 3 kolejne sesje będą wzrosty po 5%, to czy ktoś zainwestuje - też nie bo będzie znów drogo, a my przecież czekamy na dołek; nie czekaj, bo nie ma na co - żeby zarabiać trzeba być na rynku, a nie trzymać pieniądze na lokacie.

Kasiu poczekaj jeszcze troche lepiej miec kase niz zaczynac od strat