Forum Forum prawneKarne

MANDAT Z ART.86&1 K.W.

MANDAT Z ART.86&1 K.W.

edysia / 2009-08-11 22:08
Potrzebuję pomocy.Po raz pierwszy jestem właścicielem samochodu, a prawo jazdy mam od 1995 r.W dniu dzisiejszym cofając z parkingu przy drodze głównej, aby przyłączyć sie do ruchu zarysowałam tył samochodu. Właścicielka pojazdu od razu wezwała policję. Mam pełne ubezpieczenie.Okazalo się, że wyjeżdzałam z parkingu z narzeczonym, więc to juz jest kolizja z narazeniem jego zycia. Niesyety jako zupełny laik jak juz przyjęłam mandat 200 zł i 6 pkt karnych z art,86&1 k.w.zorientowałam się ze smochód tamtej pani był żle zaparkowany co mogło utrudniać wyjazd z parkingu innym samochodom, czego policjanci nie zauważyli tłumacząc ze stoi dobrze bo jest 1,5 m na chodniku dla pieszych, a tu nie ma wyznaczonego sposobu parkowania równolegle czy prostopadl. Niestety był tam chodnik, ale też i parking.Co jak mnie uczono na p=kursie ma jednak znaczenie.Dopiero po wszystkim zauważułam znak parkowania ze wsakazanie, że ta Pani miała jakis cel wzywajac tak szybko policjE do swojego rdzewiejacego ze wszystkicg stro samochodu:)
Wyświetlaj:
tureek2 / 84.10.149.* / 2012-01-29 21:10
pojazd może być źle zaparkowany, ty to możesz zgłosić na Policję, ale jak uszkadzasz taki pojazd to już twoja wina
boluś12345678 / 77.255.118.* / 2011-12-16 11:46
Niema uproś prawo jest takie że w takim przypadku karze tego który w chwili zdarzenia był w ruchu a nie tego który stał mimo że bardziej łamał przepisy,parkując w sposób nieprzepisowy i utrudniając ruch innym pojazdom.Miałem podobny przypadek też dpodjeżdrzając bardzo wolno samochodem ciężarowym (Mercedes ACTROS chłodnia) do osiedlowego sklepu z dostawą towaru do osiedlowego sklepu złamałem lusterko w nieprawidłowo szeroko zaparkowanym samochodzie osobowym.Właściciel pojazdu odrazu wyskoczył z mordą do mnie jak jeżdrze i wezwał policje mimo tego że chciałem sprawe załatwic bez udziału policji to znaczy chciałem mu zapłacić za lusterko.Skonczyło sie dla mnie mandatem 350 zł i 6 punktów karnych mimo że ,,pokrzywdzony" w tym zdazeniu rażąco naruszył przepisy dotyczące parkowania,uzasadnienie policjanta było takie że ten kto jedzie jest winny.
edysia / 2009-08-11 22:21
Pragnę dodać, że mam zdjęcie tego jak stał samochó tamtej Pani i znaku parkowania przy tym miejscu., który wskazywał wyrazie jak należy parkować tam samochody. Ta pani stała żle!Być moze to coś da!:)
Czinko / 178.37.34.* / 2011-06-01 20:22
wiesz, u nas co sąd to inny wyrok. Jeden ma wyrok za pomówienie a drugiemu sie mowi(bo ma lepszego prawnika) że nie ma wystarczających dowodów.

Najnowsze wpisy