Maniek___Feralny lot Airbusa__Katastrofa czy zamach?
cyt:onet
Airbus A330 zniknął z radarów w poniedziałek rano, krótko po opuszczeniu kontynentu południowoamerykańskiego. Wszystko wskazuje na to, że doszło do katastrofy
Czy aby napewno??
http://www.youtube.com/watch?v=BYOo3MaJ7pA
lo$
/ 83.26.219.* / 2009-06-04 06:20
"Obecność plam oleju na powierzchni oceanu może oznaczać, że na pokładzie samolotu Air France, który w poniedziałek zaginął nad Atlantykiem, nie doszło do wybuchu lub pożaru - oświadczył minister obrony Brazylii Nelson Jobim. Możliwe jednak, że maszyna rozpadła się w powietrzu."
....nikt się nie przyznał do rzekomego zamachu
Przed jednym z lotów Airbusa pojawiły się pogróżki o zamachu
Pięć dni przed katastrofą samolotu Airbus na Atlantyku pojawiły się pogróżki o możliwym zamachu bombowym. Samolot francuskich linii lotniczych miał wtedy lecieć z Argentyny do Paryża – informuje serwis huffingtonpost.com.
http://wiadomosci.onet.pl/1983579,12,item.html
buaahahahhaha.......pejsaty przemytnik.............
ps. widział by drugi samolot bez problemu z odlgłosci 50km
leszcz7
/ 87.204.73.* / 2009-06-03 13:08
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Airbus-zderzyl-sie-z-samolotem-przemytnikow,wid,11186371,wiadomosc.html
Maks_
/ 2009-06-03 14:12
/
Tysiącznik na forum
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Airbus-zderzyl-sie-z-samolotem-przemytnikow,wid,11
186371,wiadomosc.html
bzdura... odkąd przemytnicy latają na wysokości pow. 8.000 m...? Czym lecieli? F-16?
Pozdrawiam
sierota .........wiesz co by było jak powiedza ze to zamach :)?
niestety odrazu postawiłem na zamach....ale kawałki wypłyna predzej czy pózniej
niestety odrazu postawiłem na zamach....ale kawałki wypłyna predzej czy pózniej
skoro takie informacje pochodza z Buenos Aires to niewatpliwie cos wiedza, tym bardziej, ze 27 maja obiektem zamachu terorystycznego mial byc rejs Buenos Aires-Paryz
podejrzewa sie, ze byl to zamach terorystyczny, takie info splywa z Buenos Aires
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.