leih.
/ 212.76.37.* / 2007-07-18 19:06
Polska w Unie zyskuje miliardy dotacji, zyskuje na drogi, mosty, infrastrukture. Oczywiscie, wykorzystanie tego to inna sprawa, tu klania sie nieudolnosc polskich wlodarzy. Prawda jest taka, ze UE to dla Polski ogromny bodziec. Nie chodzi tylko o kase. Chodzi o to, ze pokolenie sie zmienia, ludzie przestaja myslec: dajcie mi bo sie nalezy. liczy sie usmiech, w kontaktach z klientem dobre przygotowanie i profesjonalizm, oblsuga na pioziomie - bez UE uczylibysmy sie tego 50 lat dluzej, chcecie tego czy nie. Ludziom w Polsce sie wydaje, ze Polska to zawsze oszukany kraik, ktory wszyscy opluwaja, wykorzystauja a w Jałcie nas sprzedali. Polecam lekturę "polactwa" R.Ziemkiewicza, doskonala sprawa.. Jestem patriotą, kocham ten kraj, ale przyznac trzeba wprost, ze przez wiele lat pracowalismy sobie na opinie chocby pijaczka-złodzieja samochodów. Odrabiamy te straty, i dobrze. Mozna sobie gdybyac co by było, gdyby Polska nie była w Unii... Ze moglaby byc w NAFCIE, ze wolny handel - ok, wszystko super, tylko w praktyce bylibysmy w izolacji, bez dostepu do rynkow pracy, uslug, kapitalu z UE i calego swiata. Trzeba wielkiego, podkreslam WIELKIEGO meza stanu (+calego zaplecza) by spełnic sie w UE, a co mowic dopiero poza Unią. Widze co sie dzieje, obsluguje ogromne angielskie i niemieckie firmy w branzy logistycznej - bez UE byylibysmy na ostatnim miejscu w szeregu. Dzis zarabiamy pieniadze konkurując z calym zachodem na wielu polach. Oczywiscie, jak ktos sie uprze i powie ze praca dla niemieckich czy angielskich firm to wtórny impreializm - mozna i tak, ale na chorobe psychiczną to ja juz argumentu nie mam. Pozdrowienia.