Forum Polityka, aktualnościKraj

Matury zdało 81 procent uczniów

Matury zdało 81 procent uczniów

Money.pl / 2010-06-29 12:29
Komentarze do wiadomości: Matury zdało 81 procent uczniów.
Wyświetlaj:
m-53 / 83.6.40.* / 2010-06-29 15:59
Jeżeli 87% zdało matmę przy absolutnej powszechności "wykształcenia" średniego oznacza to tylko nieprawdopodobnie niski poziom egzaminu.
kwachs / 2010-06-29 13:44 / Tysiącznik na forum
Dzisiejsza matura jest bardzo łatwa w porównaniu do tej sprzed kilkunastu lat, a mimo to teraz zdaje mniejszy odsetek zdających. Mogłoby się wydawać, że poziom nauczania spada. Defacto każdy uczy się tak, jak sam chce. 15, czy 25 lat temu do matury przystępował jednak znacznie mniejszy odsetek młodzieży. To była młodzież "wyselekcjonowana", zdolna i chętna do nauki. Dlatego prawie wszyscy zdawali. Teraz prawie każdy osiemnastolatek przystępuje do matury. Wiadomo, że nie ma siły - w całej populacji nie mogą być sami zdolni i uczący się. Dlatego jest tak, a nie inaczej. Kiedyś studia wyższe kończyło 7% dwudziestoparolatków. Teraz prawie każdy studiuje. Z jednej strony to dobrze, że się uczą. Z drugiej wiadomo, że nie dla każdego znajdzie się odpowiednia praca zgodna z ambicjami absolwenta studiów wyższych. Ktoś przecież musi wykonywać prace fizyczne, a imigrantów tylu nie mamy. Dlatego Zbliżają się czasy magistrów hydraulików. Czuwajcie.
stajniowy / 87.205.28.* / 2010-06-29 14:02
>Z jednej strony to dobrze, że się uczą.

Uczą się?
Kiepsko jestes zorientowany!
Prawie i wylacznie tylko i to niektore szkoly publiczne trzymaja jakis poziom reszta to ... szkoda gadac.
Trzepanie kasy a pozniej zmywak w Anglii albo skrobanie marchewki tez w Anglii
m-53 / 83.6.40.* / 2010-06-29 15:49
Mój kolega swojej córce zapowiedział - albo zdajesz na normalne studia dzienne albo do roboty. Żadnych szkółek w rodzaju "dyplom za czesne".
stajniowy / 87.205.28.* / 2010-06-29 13:55
>Zbliżają się czasy magistrów hydraulików. Czuwajcie.

Kiepsko zorientowany
Aktualnie w Anglii jest armia polskich mgr na zmywakach - elektorat Tuska i Komorowskiego.
stajniowy / 87.205.28.* / 2010-06-29 13:06
Poziom wiedzy maturzystow (ale nie tylko) w Polsce systematycznie spada.
Wystarczy zapytac prowadzacych zajecia na uczeniach by sie w tym utwierdzic.
Polityka MEN to polityka dywersji prowadzaca do demoralizacji i oglupiania nastepnych pokolen Polakow. To wyjatkowo perfidna gra.

Pytam, o co tutaj chodzi i kto sie za tym kryje?
m-53 / 83.6.40.* / 2010-06-29 15:56
Potrzebna jest jednostronnie ukierunkowana ciemna masa robocza wyjąca z zachwytu jak dostanie list od Tuska albo z bliska zobaczy Dodę. Ponieważ masa przejawia pewne ambicje to co szkodzi dać maturę, a jak bardzo ambitny to i studia. Koszt żaden, bo dureń płaci sam, a jaki podbudowany. Od razu zaczyna się zaliczać (sam siebie) do jasnogrodu, młodych wykształconych i ambitnych. A na dodatek z wielkiego miasta, bo kupił na kredyt klitę z Ząbkach lub na Białołęce.
Panisko i wykształciuch pełną gębą.
mxio2000 / 94.75.121.* / 2010-06-29 22:25
dokladnie, sedno sprawy :)
maxio2000 / 94.75.121.* / 2010-06-29 12:29
87% odestek zdajacych obowiazkowa mature z matmy -swiadczy tylko o niskim poziomie ksztalcenia tego przedmiotu, mam nadzieje ze rozszerzona matma jednak poziom bedzie trzymac
tesa1959 / 2010-06-29 16:48 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Rzeczywiście matura na poziomie podstawowym była niesłychanie łatwa (na poziomie gimnazjum), a dwa spośród zadań swoim poziomem obrażały maturzystów. Maturę rozszerzoną z matematyki zdawali w większości uczniowie zdolni i nie była już tak prosta. Jeśli chodzi o matury sprzed kilkunastu lat lub nawet kilkudziesięciu, to chyba ktoś nie jest w temacie. Kiedyś wielu ściągało, sprawdzane były w macierzystej szkole (co powodowało nadużycia), a teraz prace są zakodowane i sprawdzane centralnie. Dopiero wynik z rozszerzenia daje obraz poziomu, ale do tej części matury przystąpiło dużo mniej uczniów szkół średnich, a średni wynik to niespełna 50%.
tesa1959 / 2010-06-29 17:06 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie ma dziś egzaminów na studia i bardzo dobrze, bo na renomowane uczelnie dostaną się i tak tylko ci, którzy zdali rozszerzenie na ponad 75%, a z samą podstawą nawet na 100% nie ma szans. Błędem było tworzenie tak wielu uczelni bez sprawdzania jakości (mieliśmy już uczelnie, gdzie wykładowcy i rektorzy byli samozwańcami z kosmosu - może jeszcze tacy są).
maxio2000 / 94.75.121.* / 2010-06-29 22:28
duzo racji, ale nie masz racji w kwestii zdjecia egzaminow na studia - to niepotrzebne utrudnienie dla szkol wyzszych, a renome dana uczelnia sama sobie tworzy wlasnie przez przyjmowanie kandydatow wobec wlasnego klucza a nie jednego ogolnokrajowego - czyli byle jakiego
tesa1959 / 2010-06-29 23:00 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tak, ale zdarzały się zestawy pytań na poziomie szkoły podstawowej (no może trochę wykraczające). Wiem, bo mój syn dostał takie właśnie pytania na renomowanej Politechnice Poznańskiej i był tym rozczarowany. Ponadto liczyły się punkty za świadectwo maturalne, a oceny nie zawsze były obiektywne. Uczniowie ze świadectwem z paskiem mieli problemy z zadaniami z matematyki, a wielu z nich odpadło.
Uczelnie broniły się przeciwko nowym zasadom, ale z tego co mi wiadomo, teraz uważają, że nowe zasady rekrutacji na studia sprawdziły się.
maxio2000 / 94.75.121.* / 2010-06-30 00:55
dlatego rozwiazaniem sa systemy hybrydowe, punkty z kodowanej matury plus dodatkowy wenetrzny egzamin
tesa1959 / 2010-06-30 07:50 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
ale jaki to ma sens, skoro obecny system się sprawdził. Moim zdaniem należałoby zlikwidować pseudo uczelnie, a sprawa sama rozwiązałaby się.
maxio2000 / 94.75.121.* / 2010-06-30 18:03
gdzie można znalesc opracowania na temat tego że system się sprawdził? Najlepsze uczenie własnie na niego narzekaja

Najnowsze wpisy