Przewidziano także "okresowe wyłączenie stosowania części ulg i zwolnień w podatku dochodowym osób fizycznych".
Tylko nie 'okresowe'. Mamy już taki chaos podatkowy, zmiany przepisów, że US zajmują się teraz przede wszystkim wydawaniem interpretacji indywidualnych i są stronami w sądach.
Tak czy inaczej w tym zamieszaniu, to na ogół podatnik traci.
Męska decyzja- albo ulgi zostają, albo znikają, ale bezpowrotnie.