wg danych tylko ok 125.000 ludzi ma zdolnosc kredytowa...a ilu z nich potrzebuje mieszkania? a ilu che pakowac sie w kredyty? to sa pytania ,ktore pozostaja bez odpowiedzi...no bo ile mieszkan jest do kupienia to +/- 10% wiadomo- na rynku wtornym jak i pierwotnym...
dla wlascicieli nie sprzedanych lokali juz przyszly ciezkie czasy - ja widzie ich przyszlosc w czarno-szarych kolorach
a recesja ,ktora przyjdzie , a bezrobocie.....+ dziesiatki nie dajacych sie przewidziec naweyt w ciagu kwartalu "niespodzianek" ,ktore nam moga byc zafundowane przez rzadzacych jak i inne czynniki