W opinii Migalskiego, ogromny kapitał ludzkiego zaufania, który zgromadził Kaczyński w ciągu ostatnich miesięcy, jest "obecnie trwoniony"
Skoro pan Migalski dokonał już tak dogłębnej analizy, to trudno zrozumieć, że nazywa "kapitałem ludzkiego zaufania" coś, co jest efektem szoku, współczucia i psychologicznego przeniesienia po zmarłym.