Tego nie bylbym pewien. Oczywiscie, silny system jest potrzebny, ale niemozliwe jest stworzenie systemu, ktory nie bedzie mial luk. Zawsze, ktos znajdzie luke, ktora wczesniej czy pozniej wykorzysta. Ja mimo wsystko obstawialbym za modelem zachodnim (i nie chodzi mi o model amerykanski, a raczej skandynawski, czy z krajow Beneluxu). Tak silny system zbudowany jest na edukacji i ksztalceniu postaw. Silne spoleczenstwa, ktore tam sie buduje, same dbaja o to, zeby ktos tam nie kradl, bo wszyscy zdaja sobie sprawe, ze to szkodzi calemu spoleczenstwu. Dlatego, moja opinia to: silny syste tak, ale poparty ksztalceniem i kreowaniem postaw.

Przepraszam, ale nie wydaje mi sie, abym plotl bzdury. Po Pana odpowiedzi wydaje mi sie, ze nigdy nie byl Pan w zachodniej Europie dluzej niz kilka tygodni. Czysty kapitalizm owszem jest swietnym narzedziem, ale bez kreowania postaw to narzedzie zwane kapitalizmem, tak jak kazde, mozna bedzie wykorzystac do zlych czynow. Przeciez objawem czystego kapitalizmu jest na przyklad rozwoj sieci hipermarketow, a co za tym idzie - opoznienia w platnosciach, nieswieze produkty na polkach, wyzysk pracownikow itd. Powolujac sie na przyklad Silvera - slyszal Pan o czyms takim np. w Ikei? Co rozni te dwie sieci? Inny przyklad to wystepujacy ze wzgledu na globalizacje wyzysk - British Petroleum (BP) zbudowala w Tybecie kolej, ktora wozi swoje produkty. Jednoczesnie przymukajac oko na fakt, ze ta sama koleja przywozone jest tysiace Chinczykow, ktorzy w ten sposob niszcza narod Tybetanczykow i jednoczesnie najbardziej zaawansowana kulture swiata. Wszystko kosztem obznizania kosztow - czyli jednego ze skladnikow kapitalizmu.Te i inne przyklady swiadcza o tym, ze owszem kapitalizm jest jak najbardziej wazny i potrzebny (nic lepszego jeszcze nie wymyslono), ale on MUSI byc poparty edukacja, ksztalcaca postawy godne prawdziwych przedsiebiorcow. I to jest mozliwe - jeszcze raz przywolam przyklady krajow skandynawskich, czy Beneluxu, gdzie korupcja jest dla tamtejsej mlodziezy czyms czym dal nas jest tsunami - jest gdzies tam i czyni olbrzymie szkody, ale nas nigdy nie bedzie dotyczyc. Pozdrawiam

wlasciciel ikea tak moze sobie mowic ale zobacz w jakich krajach produkowana jest wiekszosc tego badziewia z ikei. toz to czysty kapitalizm i neokolonializm

W pelni popieram. Jedna galazke latwo zlamac, ale 100 galazek zwiazanych w pek, nikt nie zlamie (to z "Prostej historii" Lyncha ;) ).

Na forum konkurencji napisalem juz, zeby 'kaczka dal chociaz spokoj krajowi i wyniosl sie do Burkina Faso. Te same odczucia mam, mieszkajac w Warszawie. Most Polnocny za poltora roku, 200tys. ludzi na Bialolece wpadnie do tego czasu w rozstroj nerwowy. Nadal twierdze, ze niedlugo politycy i urzednicy zaczna ladowac na dnie Wisly, bo ludzie tego wszystkiego maja serdecznie dosc.

Teraz mieszkam w trzech miejscach, a jestem zatrudniony za granica. Polecam wybrac sie do Walencji i przejechac sie autobusem, albo wyznaczyc sobie dowolna trase. Wzglednie zwrocic uwage na zageszczenie stacji metra. Potem pod ramie wziac kogos spoza Warszawy i obserwowac reakcje. Niestety w tym drugim wypadku, bardzo prawdopodobne jest, ze chaos komunikacyjny spowoduje wyrobienie bardzo zlego zdania na temat stolycy Polski. Taka osoba nie bedzie wiecej chciala jezdzic po miescie, narobi sobie stanow lekowych.No wszystko mozna niby wytlumaczyc, tylko ze to jest najbardziej dopelniana dzielnica miasta - a bez metra, mostu i tramwajow.

Tak, widze wpadlismy na ten sam pomysl. Tyle ze ja chcialem zalozyc muzeum minionej epoki. Oprowadzac turystow po US i ZUS, serwowac autentyczna dawke adrenaliny. Zakladajac, ze nawet w komunistycznych Chinach niedlugo lepiej bedzie funkcjonowac wolny rynek, to nie jest to wcale glupi pomysl.Odnosnie Mostu Polnocnego (2008), to pozwole sobie zauwazyc, ze jeden z nowych jest w zlym miejscu i calkowicie zbedny. Ten na poludniu przy ZUS znowu bez skonczonych rozjazdow. Albo jestem wariatem, albo cos z tymi inwestycjami jest nie tak. Hiszpania jest przeludniona podobnie do Polski, w sensie podobna liczba ludnosci i powierzchnia kraju. Nadaje sie wiec dobrze do porownan, jest gdzie sie uczyc jak budowac autostrady i metro. Zakladajac, ze w czasie sjesty cokolwiek to jest rzucaja i ida spac, to chyba nie jest az w tak zlej sytuacji. Moze tylko grunt marznie, chociaz ostatnio i tego nie ma.