.
/ .* / 2004-02-17 23:36
3.000 miesięcznie to przy założeniu (i tak wysokiej stawki) 1 zł/min daje 50 godzin rozmów miesięcznie, czyli przy założeniu 20 dni pracy w miesiącu około 2,5 godziny dziennie. Czyli albo urzędnicy zamienili się z telefonistkami, albo gadają prywatnie za nasze pieniądze, bo nie wierzę, żeby na ustawowe 8 godzin w pracy 2,5 rozmawiali przez komórki. A gdzie jeszcze telefony stacjonarne?