Forum Polityka, aktualnościGospodarka

MON: Nie będziemy wcielać do wojska

MON: Nie będziemy wcielać do wojska

Money.pl / 2006-08-07 23:27
Komentarze do wiadomości: MON: Nie będziemy wcielać do wojska.
Wyświetlaj:
sjh / 83.9.161.* / 2008-08-02 17:42
czasy sie zmieniły, to nie lata 50 kiedy przymusowe pójście do woja nie robiło większej różnicy. Teraz przymusowe wojsko to totalna pomyłka i anachronizm które j**** życie i całą przyszłość
johny9112 / 80.50.235.* / 2008-07-20 17:24
moze jakis strajk albo nie wiem co to jes bez sensu ja niechce isc do woja
power / 88.199.142.* / 2007-11-19 11:58
2 lata temu miałem iść na komisje i nigdy tam sie nie wstawię nie nawadze WOJSKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jliber / 212.180.147.* / 2006-08-08 12:47
W naszych czasach, gdy na polu walki liczy się technika (czyli-gospodarka) a nie ilość żołnierzy (zresztą, tak naprawdę zawsze tak było, tylko teraz dużo bardziej), zamykanie ludzi na 9 miesięcy do obozów gdzie stają się tylko kosztem dla społeczeństwa a tak naprawdę zupełnie nieprzydatni w prawdziwej akcji zbrojnej tylko obniża naszą zdolność obronną.
dajmon / 86.131.11.* / 2008-02-11 10:23
zgadzam sie z toba w 100%
wojak_najemny / 87.206.145.* / 2006-08-07 23:27
Ja jestem rocznik 76 i komisja lekarska odrazu mniwe w******* z woja. W takim wypadku może mnie powołacie w kamasz i po 3 miesiecznej ulitarce poślecie do Libanu a przynajmniej Iraku.
PrzemoC / 83.11.155.* / 2006-08-08 08:49
Jestem z '83. Cala komisja wojskowa przynajmniej wtedy kiedy ja sie zglaszalem byla jedna wielka farsa. ludzie z prawdziwymi papierami ze sa chorzy, ktorzy w normalnych warunkach dostaliby kategorie D dostawali A - wszyscy po kolei, lacznie z jednym facetem, ktory mial lekka wade serca. Dla wojska licza sie tylko liczby, a rozumu nie ma tam za grosz. Do dzis nie rozumiem dlaczego ja jako student dostaje zawiadomienie o koniecznosci przedstawienia zaswiadczenia do WKU w zasadzie co semestr, a moi znajomi, ktorzy tak jak ja maja kategorie A nie dostaja ich wcale. Swoja droga, armia na zasadzie przymusu, powszechna i obowiazkowa jest co najmniej nie na miejscu. W zasadzie powoli ukladam sobie zycie zawodowe, koncze studia, pracuje w swietnej firmie, mam mozliwosci rozwoju zawodowego i musze caly czas myslec o tym, ze za rok jakis towarzysz zapuka do moich drzwi i zaprosi na ilustam miesieczna impreze w armii. Ktos moze sie obruszyc, ze przeciez studenci mieli mozliwosc 'zaliczenia' wojska w czasie wakacji w ciagu 6 tygodni. Zgoda, mieli. Ja natomiast w kazde wakacje od momentu jak ten pomysl wszedl w zycie zdobywalem cenne doswiadczenie na praktykach zawodowych albo stypendiach. I nie zaluje, bo w pewien sposob ciezko pracowalem na swoja obecna sytuacje na rynku pracy. Ala dla wiekszosci wojskowych to chyba zbyt skomplikowane. Niech zrobia armie zawodowa, przywileje, ktore im sie naleza niech zostana tylko dla nich - ja ich naprawde nie chce:)
pozdrawiam i zycze udanego dnia.
Alfred / 217.153.102.* / 2006-08-08 11:16
Popieram!
ARMIA POWINNA BYĆ ZAWODOWA - koniec kropka.
To co teraz jest (i było) to jedna wielka przerwa w życiorysie.
Dusio / 193.238.41.* / 2006-08-21 18:53
popieram zawodowe wojsko-to przeciez radzaj pracy,służby.Jesli ktos pojdzie dobrowolnie ,z wyboru bez przymusu do wojska to bedzie sie tam realizowal,dokształcal i bedzie dyspozycyjny.Taki wybral sobie zawod. Poza tym "wojsko"samo wyrobiło sobie złą opinie i przypadki jakie coraz czesciej maja w nim miejsce odstrasza młodych ludzi.Przychodza z kategoria A w wychodz nieraz inwalidami.Czemu tak sie dzieje,moze ktos mi odpowie?
nieznany / 83.29.215.* / 2007-02-22 11:03
miałem noge zlamana w jednym miejscu az 4 razy ... byłem na komisji starac sie o kategorie D ... niestety ojczyzna matka wzywa ... powiedz mi dlaczego tak jest ze zolnierze popełniaja samobojstwa ? ... odpowiem ... bo komisja lekarska i banda psychologów nie słuchaja problemow mlodych ludzi ... tylko szczoteczka do zebow bilet i na poligon..
dajmon / 86.131.11.* / 2008-02-11 10:25
swieta racja!!!!
szym / 87.239.174.* / 2006-08-11 15:24
zawodowa i bez porzywilejow
PrzemoC / 83.11.155.* / 2006-08-08 08:48
Jestem z '83. Cala komisja wojskowa przynajmniej wtedy kiedy ja sie zglaszalem byla jedna wielka farsa. ludzie z prawdziwymi papierami ze sa chorzy, ktorzy w normalnych warunkach dostaliby kategorie D dostawali A - wszyscy po kolei, lacznie z jednym facetem, ktory mial lekka wade serca. Dla wojska licza sie tylko liczby, a rozumu nie ma tam za grosz. Do dzis nie rozumiem dlaczego ja jako student dostaje zawiadomienie o koniecznosci przedstawienia zaswiadczenia do WKU w zasadzie co semestr, a moi znajomi, ktorzy tak jak ja maja kategorie A nie dostaja ich wcale. Swoja droga, armia na zasadzie przymusu, powszechna i obowiazkowa jest co najmniej nie na miejscu. W zasadzie powoli ukladam sobie zycie zawodowe, koncze studia, pracuje w swietnej firmie, mam mozliwosci rozwoju zawodowego i musze caly czas myslec o tym, ze za rok jakis towarzysz zapuka do moich drzwi i zaprosi na ilustam miesieczna impreze w armii. Ktos moze sie obruszyc, ze przeciez studenci mieli mozliwosc 'zaliczenia' wojska w czasie wakacji w ciagu 6 tygodni. Zgoda, mieli. Ja natomiast w kazde wakacje od momentu jak ten pomysl wszedl w zycie zdobywalem cenne doswiadczenie na praktykach zawodowych albo stypendiach. I nie zaluje, bo w pewien sposob ciezko pracowalem na swoja obecna sytuacje na rynku pracy. Ala dla wiekszosci wojskowych to chyba zbyt skomplikowane. Niech zrobia armie zawodowa, przywileje, ktore im sie naleza niech zostana tylko dla nich - ja ich naprawde nie chce:)
pozdrawiam i zycze udanego dnia.
diego2885 / 83.26.80.* / 2008-05-15 12:55
wojsko polskie =lipa ,gdyby wybuchła wojna to znowu wysłali by ludzi z szablami na czołgi tak jak w II wojnę światową ,jaki w tym sens i logika? przecież oni nawet samolotów normalnych nie maja .

Najnowsze wpisy