Forum Polityka, aktualnościKraj

MSZ: Rosjanie wiedzą, że prezydent chce być w Katyniu

MSZ: Rosjanie wiedzą, że prezydent chce być w Katyniu

Wyświetlaj:
Gall# / 213.158.199.* / 2010-03-16 08:02
Na arenie międzynarodowej, kombinacje Tuska przynoszą Polsce straszne szkody; wypełnia się stereotyp przypadkowego, wewnętrznie skłóconego kraju - bez spójnego przywództwa i polityki - w istocie dziki obszaru kondominium ("dziki kraj" jak to ostatnio US ogłosił tuz PO - minister Drzewiecki) . Putin zagrał Tuskiem jak dzieckiem - Rosjanie dobrze wiedzą z kim mają do czynienia.... Tusk chwyci się każdego sposobu żeby wyskoczyć przed Prezydenta, niestety konsekwencji dla kraju (chyba) nie rozumie,
adam t pogromca / 80.50.180.* / 2010-03-15 19:35
PO nie traktuje prezydenta poważnie tu się liczy król jak mówi Staniszkis "król" Tusk, obrzydliwa postawa MSZ uragajaca interesom Polski. Zobaczycie jak potraktują Rosjanie Tuska, pamietam jak oleli Kwasa w Moskwie, a wy dalej na kolanach czołgać się i skomleć może się uśmiechną
jrpem / 2010-03-15 14:35
Jak sie czyta wiekszość tych komentarzy to na pytanie o to ile jest w naszym narodzie sarmatyzmu, warcholstwa i pospolitego kołtuństwa odpowiedż sama się nasuwa. Ci zaperzeni"Sarmaci" którzy tak obrzucają Prezydenta epitetami mają sieczkę w miejsce móżgu - nie rozumieją że chodzi tu Putinowi o rozgrywanie sprawy Katynia na jego modłę a Polskę i Polaków ukazać jako tych ksenofobów z którymi nie można się porozumieć bo sami się między sobą kłócą. I tak to nowy imperator Putin rozgrywa tą grę. A pomagają mu sieczko-mózgowi Polacy. Brawo.! Ofiary tego zbrodniczego ludobójczego systemu mają prawo do godnego uczczenia ich pamięci ale czynić to winni ci którzy rozumieją co mówią o naszej historii a nie ci którzy dla utrzymania i zdobycia władzy gotowi kupczyć mogiłami tysięcy POLSKICH PATRIOTÓW!
acomitam / 83.11.72.* / 2010-03-15 14:47
E... Chyba Pan przesadza. Putin się po prostu świetnie bawi widząc, jak nasi mężykowie stanu napinają muskuły i robią srogi miny, które mają przydać im ważności i wielkości. Sęk jednak w tym, że te pozy które przyjmują mogą tylko śmieszyć, i to nie tylko ruskich, ale i nas, Polaków. Mnie np. i Kaczyński i Tusk i ta całe okrągłostołowe zaprzaństwo po prostu bawi.
adam t pogromca / 80.50.180.* / 2010-03-15 19:37
świetna zabawa niezwykle patriotyczna
jrpem / 2010-03-15 15:31
Może przesadzam - tylko w czym - bo mnie nie bawi ośmieszanie mojego kraju? Tyle że dla mnie historia - ta tragiczna historia polskich oficerów nie bawi ani tym bardziej groteska którą za przyzwoleniem polskiego rządu nad ich grobami - odgrywa Putin. Nie ważne jaki się ma stosunek do PIS, PO czy innego ugrupowania - ale Prezydent jest - taki lub inny - wybierany wolą narodu - chocby i 20 % byle wiekszością głosujących - od tego momentu należy mu się szacunek i wsparcie wszystkich - również i tych co głosowali przeciw - bo inaczej to jest przeciw mojemu krajowi który Prezydent uosabia swoim urzędem - a to co wyczynia spadkobierca sowieckiego imperium Putin jest czymś takim właśnie. Może przesadzam a może inaczej rozumiemy POLSKĄ RACJĘ STANU?
acomitam / 83.11.94.* / 2010-03-16 08:30
Ależ proszę Pana, to nie Putin się ośmiesza, tylko nasi dygnitarze. I to nie on "odgrywa groteskę" tylko prezydent, premier i ta cała reszta zaprzaństwa. To właśnie ci, którym nasze ogłupiałe społeczeństwo udzieliło namaszczenia do sprawowania władzy, robią sobie szopki nad grobami naszych pomordowanych oficerów. Mamy to na co zasługujemy. A jeśli chodzi o polską rację stanu... no cóż, określenie to wraz z podpisaniem traktatów akcesyjnych zostało przez "naszych" mężyków stanu wysłane do lamusa. Polska racja stanu to teraz niemiecka, a po części i rosyjska racja stanu.
jrpem / 2010-03-16 18:26
Ja nie twierdziłem że Putin się osmiesza - ale że ośmieszmy coś co powinno być dla nas Polaków świętością - pamięć ofiar w Katyniu, Miednoje, Starobielsku i wielu innych. A to Putin się śmieje i nasz kraj ośmiesza. Niestety wiele słuszności w tych stwierdzeniach ale dla mnie to nie jest "a co mi tam " - Pytanie zasadnicze które każdemu kto tu pisze chciałbym zadac - a głosowałeś wogóle? Bo niestety połowa społeczeństwa nie głosuje a potem zdiwienie - kto rządzi - Warto uświadomić im / tym niegłosującym / ze oni też mają swój udział w wyłonieniu takiej a nie innej ekipy rządzacej - właśnie poprzez absencję wyborczą. A to takie proste - idż na wybory i jeżeli nawet nie ma tych którym byś zaufał - głosuj na tych którzy i tak nie zostana wybrani - odbierasz głos tym których nie chcesz - nie głosując pomagasz niechcianym - a potem zdziwienie np wybrani przez "mocherowe berety " A lbo przez tych wierzących w " irlandzkie cuda" !
sick of it all / 83.238.19.* / 2010-03-15 12:32

Otrzymaliśmy tylko list od ministra prezydenckiej kancelarii Handzlika, który także nie zawierał jakichkolwiek szczegółów. Nie podano daty, kiedy pan Kaczyński zamierza pojechać do Katynia - powiedział ambasador.

Pewnie chciał jechać we wrześniu na grzyby.
Po rosyjskiej (przecież szkolonej w KGB) dyplomacji ,można byłoby się spodziewać większej finezji w mieszaniu w naszym skłóconym grajdołku.
OLiWA / 213.158.197.* / 2010-03-15 11:26
Najwyraźniej kolejna chamska zagrywka Tuska; ciekawe czy akurat będzie wolny samolot
arim / 95.49.49.* / 2010-03-15 12:19
A co ma do tego Premier Tusk, został zaproszony przez
premiera Putina i jest ok. Nie rozumiem dlaczego nazywasz to chamską zagrywką no ale nie dziwię się przecież w wyznawcy milościwie wam panującego jarosława nic pozytywnego o bliźnich nie potraficie powiedzieć i właśnie na tym polega wasza małość
Gall# / 213.158.197.* / 2010-03-15 14:30
Co za dziwne pytanie. Zakładasz, że Tusk jest tak durny, że nie wiedział, że nasz Prezydent zechce wziąć udział w obchodach 70 rocznicy mordu katyńskiego?!
A może myślisz, że Tusk ma tak prymitywnych doradców, że mu nie powiedzieli jak się powinien zachować?
A gdyby zaproszenie wysłał powiedzmy Ławrow do Sikorskiego? Co wtedy zrobiliby POłdyplomaci; Tusk by taktownie oglądał by obchody w TV???
_reakcjonista_ / 2010-03-15 13:58 / Bywalec forum

A co ma do tego Premier Tusk, został zaproszony przez premiera Putina i jest ok

To troszkę świadczy o człowieku. Z jednej strony potrafi ostro kopać po kostkach polskiego prezydenta, a z drugiej robi grzecznie to, na co mu premier rosji pozwala. Takich ludzi nazywa się zazwyczaj "damskimi bokserami".
socjalizm rządzi takie czasy / 88.199.162.* / 2010-03-15 13:05
premier Tusk jest wygodnym gościem bo bez problemu łyknie że zbrodni dokonali niemcy a nawet jak Putin powie że to zrobili polscy faszyści to przejdzie przy Tusku - jeszcze Putina przeprowsi za zbrodnię i o wybaczenie poprosi.
Binarek / 2010-03-15 13:14 / Tysiącznik na forum
Premier Tusk pochyli glowę także nad pomordowanymi Rosjanami, Białorusinami i Ukraińcami.
Powie kilka gorzkich dla Rosjan słów ale nawiąże do "wspólnej bolesnej historii"

Najbardziej Was boli to, że ktoś z polaków może traktować rosjan jak ludzi i potrafi z nimi rozmawiać o trudnych sprawach.
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-03-15 14:42

ktoś z polaków może traktować rosjan jak ludzi i potrafi z nimi
rozmawiać o trudnych sprawach.

ci co leżą w Katyniu jakoś się chyba nie dogadali z naszymi braćmi ze wschodu.
Binarek / 2010-03-15 15:13 / Tysiącznik na forum
Nadajesz się na polityka. Świetnie operujesz trumnami.

Masz rację nie ma litości dla tych ruskich deb....
Oni będą oddzielnie upamiętniać swoich a my swoich i będziemy się tak do bólu nienawidzić.
_reakcjonista_ / 2010-03-15 13:52 / Bywalec forum

Najbardziej Was boli to, że ktoś z polaków może traktować rosjan jak ludzi i potrafi z nimi
rozmawiać o trudnych sprawach.

To nie o to chodzi. Po pierwsze to polacy padli ofiarą zbrodni dokonanej przez obcy kraj, którego spadkobiercą, czy chce tego czy nie, i niezależnie od tego czy się poczuwa do odpowiedzialności, czy nie, jest dzisiejsza Rosja. Przypomnę tylko, że obecny premier rosji jest oficerem byłej KGB - służby wprost odpowiedzialnej za ten mord. Oczywiście wszyscy wiemy, że represje i mordy okresu komunistycznego dotknęły również rosjan, a biorąc pod uwagę ich liczbę, to może nawet głównie rosjan i możemy nad tym wspólnie pomedytować, ale to nie oznacza, że w sposób który narzucają nam rosjanie i w dodatku przy udziale osób z naszej strony które sami do tego wybierają. I to jeszcze w tak cyniczny sposób. Z jednej strony Rosja nie chce wpuścić naszego prezydenta, a z drugiej jej amasador martwi się czy ta sytuacja nie "obrazi pamięci pomordowanych w katyniu". Jak w takiej sytuacji można szczerze i otwarcie rozliczać razem z rosjanami okres zbrodni stalinowskich? Podejmowanie w tej sytuacji rozmów to zgoda na poniżanie się w oczach innych i udawanie, że nic się nie dzieje.
Binarek / 2010-03-15 14:16 / Tysiącznik na forum
Nie wierzę zbytnio w dobre intencje przywódców rosyjskich ale Premier powinien się tam pojawić nie dla Putina ale dla Polaków, Rosjan, Białorusinów i Ukraińców i powiedzieć coś podobnego jak na Westerplatte.
Pewnie niewielu po tamtej stronie to zrozumie ale przynajmniej z naszej strony nie będziemy budować muru.

Prezydenta Rosjanie nie mogą nie wpuścić,
Tylko nasz Prezydent zapowiedział, że nie pojedzie na oficjalne spotkanie, dlatego takiego oficjalnego przyjęcia rosjanie nie zakładają.
Może to i dobrze, że Premier bedzie reprezentował nas "na zewnątrz" a Prezydent przed rodzinami oficerów.
_reakcjonista_ / 2010-03-15 14:36 / Bywalec forum

Prezydenta Rosjanie nie mogą nie wpuścić

Mogą. I to jest właśnie dla nas najbardziej poniżające. Uważam, że do tego precedensu nie powinniśmy dopuścić, nawet za cenę braku naszej obecności na uroczystościach na miejscu zbrodni. Nawet jeżeli premier ocenia, że zyski związane z kontraktem gazowym z rosją i "dobrosąsiedzkimi relacjami" warte są tej ceny, to przynajmniej powinien głośno o tym powiedzieć, powinien wesprzeć prezydenta w jego staraniach o udział w uroczystościach. Świat patrzy jak my sie zachowujemy, co dla nas jest ważne i chyba powoli dochodzi do wniosku, że polacy nie mają juz własnej państwowości, nie potrafią prowadzić już spójnej polityki i skazani są na kolonialny rozbiór, a ludność tego kraju na ekonomiczną eksploatację. Naszych polityków zaczynaja traktować jak lokalnych administratorów reprezentujących interesy sąsiednich imperiów. Za tą wizerunkową staratę obciążam premiera; a specjalistę od godności - pana premiera Mazowieckiego - mógłbym zapytać, czy jego zdaniem jest do "godne zachowanie".

Najnowsze wpisy