PAWEŁ SZOZDA
/ 93.176.221.* / 2009-12-07 19:17
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej art.14 zapewnia wolność prasy i
innych środków przekazu, dlatego pozwolę sobie na odniesienie się do
średniej emerytury wojskowej , która w/g MON ma wynosić 3000zł.
Ja to nazywam średnią niedopłatą do starego portfela w zależności od
stopnia wojskowego dla byłych żołnierzy zawodowych, bo na tyle rżnie
nas Państwo z MON na czele.
Jestem młodszym oficerem , który przyjmował się do wojska na zdrowych
zasadach jak również zwalniał się na tych samych zasadach, kiedy
obowiązywała mnie ustawa, że emerytury i renty podlegają waloryzacji w
takim samym stopniu i terminie w jakim następuje zwrost uposażenia
zasadniczego żołnierzy zawodowych pozostających w służbie i
zajmujących analogiczne stanowiska.
W konsekwencji potraktowano mnie i emerytów ze starego portfela z obcasa
i wprowadzono 01.01.1999r. waloryzację cenową, która nie powinna nas
dotyczyć,ponieważ byliśmy poza służbą. W ten sposób pozbawiono nas
praw nabytych.
Obecne jak również poprzednie ekipy rządzące nic nie zrobiły w
sprawie emerytur wojskowych, co w konsekwencji doprowadziło do złych
nastrojów i podziału
emerytów wojskowych na biednych i średnio uposażonych.
Dla przykładu emerytura sierżanta obecnie odchodzącego z wojska jest
wyższa od emerytury st. oficera ze starego portfela.
Moja podstawa wymiaru/młodszego oficera/ jest na poziomie wynagrodzenia
st. szeregowego obecnie służącego, co w rezultacie po potrąceniach
wszystkich składek z 75% podstawy wymiaru daje mi na rękę 1800zł.
Dowódca pułku w stopniu pułkownika ma emeryturę na poziomie dowócy
plutonu w stopniu chorążego.
Chcąc mieć emeryturę na poziomie 1800zł to nie musiałem służyć w
wojsku, bo po 38 latach pracy/nadal czynny zawodowo/ będąc na
stanowiskach kierowniczych, miałbym bez problemu na tym samym poziomie, a
nawet wyższą.
Dzisiaj taką emeryturę o wiele za małą ma co drugi Polak.
Szkoda, bo straciłem czas/ na poligonach,ćwiczeniach
,służbach,dyżurach/, a mogłem go poświęcić rodzinie,zdrowie,
najpiekniejsze lata w zamian dostałem od Państwa stary portfel.
Śpiewkę o braku pieniędzy słyszę od ponad 40 lat.
Skoro dotknął nas kryzys to proponuję,aby ekipy rządzące z posłami i
senatorami na czele zredukowali swoje wydatki o 50%, a napewno będą
lepiej żyć niż my emeryci ze strego portfela.
Szkoda, że lekceważy się tak dużą armię emerytów wojskowych
/trepów w brązowych butach/, a historia lubi się powtarzać, oby na
czele tej armii nie stanął przypadkowy Wernyhora,który pokieruje naszymi
sprawami i losem.
Pozdrawiam wszystkich emerytów wojskowych jak również milczących
kandydatów na emerytów z nadzieją, że emerytury ze starego portfela
zostaną w Państwie praworządnym załatwione w sposób sprawiedliwy.
Oficer rezerwy
/w czarnych butach/
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej art.14 zapewnia wolność prasy i
innych środków przekazu, dlatego pozwolę sobie na odniesienie się do
średniej emerytury wojskowej , która w/g MON ma wynosić 3000zł.
Ja to nazywam średnią niedopłatą do starego portfela w zależności od
stopnia wojskowego dla byłych żołnierzy zawodowych, bo na tyle rżnie
nas Państwo z MON na czele.
Jestem młodszym oficerem , który przyjmował się do wojska na zdrowych
zasadach jak również zwalniał się na tych samych zasadach, kiedy
obowiązywała mnie ustawa, że emerytury i renty podlegają waloryzacji w
takim samym stopniu i terminie w jakim następuje zwrost uposażenia
zasadniczego żołnierzy zawodowych pozostających w służbie i
zajmujących analogiczne stanowiska.
W konsekwencji potraktowano mnie i emerytów ze starego portfela z obcasa
i wprowadzono 01.01.1999r. waloryzację cenową, która nie powinna nas
dotyczyć,ponieważ byliśmy poza służbą. W ten sposób pozbawiono nas
praw nabytych.
Obecne jak również poprzednie ekipy rządzące nic nie zrobiły w
sprawie emerytur wojskowych, co w konsekwencji doprowadziło do złych
nastrojów i podziału
emerytów wojskowych na biednych i średnio uposażonych.
Dla przykładu emerytura sierżanta obecnie odchodzącego z wojska jest
wyższa od emerytury st. oficera ze starego portfela.
Moja podstawa wymiaru/młodszego oficera/ jest na poziomie wynagrodzenia
st. szeregowego obecnie służącego, co w rezultacie po potrąceniach
wszystkich składek z 75% podstawy wymiaru daje mi na rękę 1800zł.
Dowódca pułku w stopniu pułkownika ma emeryturę na poziomie dowócy
plutonu w stopniu chorążego.
Chcąc mieć emeryturę na poziomie 1800zł to nie musiałem służyć w
wojsku, bo po 38 latach pracy/nadal czynny zawodowo/ będąc na
stanowiskach kierowniczych, miałbym bez problemu na tym samym poziomie, a
nawet wyższą.
Dzisiaj taką emeryturę o wiele za małą ma co drugi Polak.
Szkoda, bo straciłem czas/ na poligonach,ćwiczeniach
,służbach,dyżurach/, a mogłem go poświęcić rodzinie,zdrowie,
najpiekniejsze lata w zamian dostałem od Państwa stary portfel.
Śpiewkę o braku pieniędzy słyszę od ponad 40 lat.
Skoro dotknął nas kryzys to proponuję,aby ekipy rządzące z posłami i
senat